Najsłabsza piątka 4. kolejki TBL
Patryk Kurkowski
Bartłomiej Wołoszyn (AZS Koszalin) [3]
To już jego trzecia nominacja do najsłabszej piątki, co oznacza, że... niewiele się zmieniło. Wołoszyn nadal gra koszmarnie, podobnie jak cały AZS Koszalin. W meczu ze Stelmetem ponownie siłował się z własną formą, ale znów przegrał. Wprawdzie jego dorobek nie był najgorszy, tyle że to marne pocieszenie.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
szymon116 Zgłoś komentarzprzy tych samych statach to czy Elijah i Kirk by się tu znaleźli?
-
sheLka Zgłoś komentarzDziwne że zabrakło w tym zestawieniu miejsca dla Katnica, przegrał Anwilowi wygrany mecz, i on powinien mieć miano największego przegranego kolejki na PG, tfu tfu sezonu nie kolejki