Najlepsza piątka pierwszej rundy play off NBA
Jacek Konsek
LeBron James (Miami Heat) - śr. 30 pkt (55,7 proc.), 8 zb, 6 as, 2,3 przech
Mistrzowie NBA jako jedyni pokonali swoich rywali bez straty choćby jednego spotkania. Ok, to tylko Charlotte Bobcats, ale nie zmienia to faktu, że Żar nadal pozostaje głównym faworytem do gry w finale. Liderem obrońców tytułu był nie kto inny jak LeBron James. MVP poprzednich finałów notował średnio 30 punktów, 8 zbiórek, 6 asyst i 2,3 przechwytu. Przeciwko Brooklyn Nets nie będzie już chyba tak łatwo...
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
Zubek2001 Zgłoś komentarzAldirge mimo wszystko najlepszy
-
sneacker Zgłoś komentarzNiezapomniany zostanie rzut Lillarda.