Finał to emocje! Finał to walka!
Michał Fałkowski
2. mecz: PGE Turów - Stelmet 80:74 (2-0)
Iskrzy na linii Mike Taylor - Przemysław Zamojski. Czyżby "Zamoj" odpowiedział pięknym za nadobne Amerykaninowi za jego łokcie w kierunku Łukasza Koszarka?
Pomimo faulu, PGE Turów wygrał drugi pojedynek. Do starcia między oboma zawodnikami doszło jeszcze w trzecim spotkaniu, gdy Amerykanin wyjął piłkę z kozła Zamojskiemu i spróbował pobiec do kontry. Spróbował, bowiem Polak nie miał wyjścia i ratował się faulem niesportowym. Amerykanin z zimną krwią wykorzystał dwa wolne, ale w kolejnej akcji zagapił się, wypadł poza boisko i nie nadążył za Koszarkiem, który popędził do kontry...
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
DonZG Zgłoś komentarzostatnim meczu i jakoś sędziowie też nie zagwizdali... Ale oczywiście dym będzie tylko o Koszarka, bo on wykonywał akcję decydującą o wszystkim!