Najsłabsza piątka 14. kolejki Tauron Basket Ligi
Igor Wadowski (AZS Koszalin) [1] - bez punktów, 2 faule, eval -7
Nie tylko gdynianie mają za sobą całkowicie nieudany występ. To samo można powiedzieć o zespole z Koszalina. AZS bił głową w mur w konfrontacji z jedną z najsłabszych drużyn w lidze - starogardzką Polpharmą. To tym bardziej zaskakujące, że zawodnicy Davida Dedka grali przed własną publicznością. Jeśli kogoś mieliśmy "wyróżnić" z tej ekipy, to z pewnością Igora Wadowskiego. Ktoś powie, że może go usprawiedliwiać wiek, ale to według nas słaby argument. W końcu po to dostaje szanse, żeby je wykorzystywać. Tymczasem ostatnio zaprezentował się beznadziejnie. 19-letni koszykarz nie trafił żadnego z siedmiu rzutów, w tym pięciu z gry. Poza tym nie wykazał się niczym istotnym. Zresztą o jego dyspozycji wiele mówi wyjątkowo ujemny eval.
-
cane Zgłoś komentarzza wyniki wskazuje że stanowicie największy potencjał siły swoich zespołów i odpowiadacie za wynik sportowy ! Macie bardzo odpowiedzialne zadanie , PROWADZENIE ZESPOŁÓW DO ZWYCIĘSTWA ! Teraz tylko musicie czekać aż ci którzy zarabiają 3-4 razy więcej od was oddadzą wam część gaży za występy , Amerykanie powinni najwięcej, a i od trenerów po 50% ! Ciekawe czy jak wasze zespoły wygrają mecz traficie do najlepszej 5 !! czy znów jakiś "ala" LeBron James ?!! a Panu redaktorowi życzę zwrócić uwagę na grę tych chłopców w przyszłości , zapewniam będzie pan prosił jeszcze o wywiady./ ale słabi "dziennikarze" bez szans/;) a tak poważnie niech Pan zacznie pracować na swój chleb dziennikarski a nie tylko czyta pan eval po najsłabszych meczach...
-
luksin Zgłoś komentarzglupota...np... stelmach nie trafial ale wykonal swietna prace przy kryciu kornijenki czy grajac na centrze... dodatkowo poporstu nie trafil ale ustawial sie dobrze i robil solidne zaslony... umieszczanie w takich zestawieniach graczy ktorzy mala rzucaja ale robia inna robote to chyba glupota.