Najsłabsza piątka sezonu zasadniczego Tauron Basket Ligi
Patryk Kurkowski
Rob Poole (Start Lublin) - 6 punktów, 1,9 zbiórki, 0,7 asysty, 0,5 straty, eval 5
W niemal połowie swoich występów albo nie trafił żadnego rzutu, albo kończył zawody z dorobkiem dwóch punktów. To mówi wszystko o amerykańskim strzelcu, który fatalnie zaprezentował się w naszej lidze. Poole nie miał generalnie najgorszej skuteczności, ale jego postawa nie wpływała dobrze na drużynę z Lublina, która zaliczyła wprost beznadziejne rozgrywki, wygrywając zaledwie 4 z 32 spotkań.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
grubas ket Zgłoś komentarzTe nazwiska to nie jest najsłabsza piątka, było wielu słabszych, to raczej największe rozczarowania.