Można ich sprzedać i zarobić. Czy kluby PLK podejmą ryzyko?
Karol Wasiek
Najgłośniejsze nazwisko ostatnich dni. Przedstawiciele Rosy Radom otrzymali konkretną propozycję od jednego z zespołu (Francja bądź Włochy), ale klub pierwszą ofertę odrzucił. Co prawda agent zawodnika przekonywał, że gracz chce pozostać w Rosie, ale nie da się ukryć, że zawirowania transferowe wpłynęły na jego postawę w spotkaniu z BM Slam Stalą. W Ostrowie Wielkopolskim koszykarz zdobył zaledwie pięć. Klub postanowił, że Bell zostanie w domu i nie pojedzie na mecz z Polskim Cukrem. - Trwają negocjacje między stronami - czytamy w komunikacie.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
method man Zgłoś komentarzZ tego co wiem to Start nikogo nie sprzedał,Peterson wykupił swój kontrakt czyli Start zarobił...0.Okrągłe jeśli chodzi o kasę,bo punktów ten "transfer" jak na razie kosztował 4.
-
Henryk Zgłoś komentarzDajcie Autorze spokój z tymi sprzedażami Zawodników, to niesmaczne dawać taki tytuł.