Ich nie zobaczymy w play-off. A szkoda!
Karol Wasiek
Russell Robinson (King Szczecin)
Pod koniec rundy w końcu zaczął grać na miarę swojego potencjału. Długo na jego dobrą formę musieli czekać kibice, jak i przedstawiciele szczecińskiego klubu. Dla niego był to już czwarty sezon w PLK - we wcześniejszych regularnie był w fazie play-off. Zdobył mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski. Szkoda, że teraz nie będziemy go oglądać.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)