EuroCup: tylko Ślęza zadowolona, Basket 90 i Artego w bardzo trudnej sytuacji
Mistrzynie nadal niepokonane
Najlepszy mecz w barwach Ślęzy rozegrała Sonia Ursu-Kim, a "swoje" dołożyła Sharnee Zoll - to zagwarantowało wrocławiankom wyjazdowy triumf na Węgrzech. Tym samym mistrzynie Polski zaliczyły siódme kolejne zwycięstwo w Europie.
Ślęza wygrała 77:72, a mogło być jeszcze lepiej. Na siedem minut przed końcem ekipa Arkadiusza Rusina prowadziła bowiem aż 71:56. Utrzymanie takiej przewagi byłoby wręcz wymarzonym wynikiem przed rewanżem.
Jedno jest pewne - wrocławianki są na najlepszej drodze do awansu, ale muszą pozostać w pełni skoncentrowane, bo pięć punktów można roztrwonić "w mig".
KSC Szekszard - 1KS Ślęza Wrocław 72:77 (22:18, 8:21, 21:24, 21:14)
Punkty dla Ślęzy: Ursu-Kim 22, Zoll 18, Sosnowska 8, Kaczmarczyk 7, Ajduković 6 (10 zb), Treffers 6, Kastanek 6, Sklepowicz 3, Ndiba 1, Szybała 0.
-
Marcin Koza Zgłoś komentarztrójek do przerwy, po przerwie Gdynia dużo lepsza