EuroCup: tylko Ślęza zadowolona, Basket 90 i Artego w bardzo trudnej sytuacji

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Artego rozbite w domu

Pojedynek w Bydgoszczy jeszcze na dobre się nie rozpoczął, a Artego leżało już na deskach. Rywalki po pierwszej kwarcie miały na swoim koncie już 33 punkty i wysoką przewagę.

Co prawda w dwóch kolejnych częściach podopieczne Tomasza Herkta zdołały nieco zmniejszyć dystans, ale na finiszu znów królowały rywalki, które ostatecznie wypracowały sobie 21 punktów zaliczki przed rewanżem.

W Artego przede wszystkim zawiodła defensywa i skuteczność na dystansie - bydgoszczanki wykorzystały tylko 2 z 16 prób zza łuku, obie autorstwa Elżbiety Międzik.

Jeżeli dodamy do tego przegraną walkę na tablicach aż 23:48 trudno się dziwić końcowej różnicy. 21 punktów i 18 zbiórek dla triumfatorek zaliczyła Clarissa Dos Santos. 

Artego Bydgoszcz - Carolo Basket 62:83 (17:33, 16:13, 18:16, 11:21)

Punkty dla Artego: Międzik 14, O'Neill 13, Stanković 13, Stallworth 10, Żurowska-Cegielska 8, McBride 4, Szott-Hejmej 0, Adamowicz 0, Poboży 0.

Ile polskich drużyn wywalczy awans do kolejnej rundy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Marcin Koza Zgłoś komentarz
    Basket jest lepszą drużyną i powinien odrobić bez problemu straty w rewanżu Jedna czarna 2 metrowa zaskoczyła nas bo nikt nie wiedział że ona umie rzucać z daleka a ona trafiła 5
    Czytaj całość
    trójek do przerwy, po przerwie Gdynia dużo lepsza