NBA. To był ich sezon. Zobacz największe gwiazdy rozgrywek
Jakub Artych
Stephen Curry (Golden State Warriors)
Lider Golden State Warriors robił wszystko, aby utrzymać drużynę przy życiu. Pod nieobecność Kevina Duranta czy Klaya Thompsona rozgrywał wielkie mecze w finale, jednak było to za mało. 31-latkowi zabrakło wsparcia ze strony swoich kolegów, niektórych zastąpienie Duranta czy Thompsona zdecydowanie przerosło.
Zobacz także: Anwil Włocławek pokazał klasę w najważniejszym meczu
Stephen Curry kolejny sezon z rzędu udowodnił, że jest geniuszem. W rundzie zasadniczej miał swoje wzloty i upadki, jednak w kluczowym momencie sezonu nie zawiódł drużyny. Do trzeciego z rzędu mistrzostwa zabrakło mu szczęścia. Koszykówka to sport zespołowy i w pojedynkę nic nie zdziała.
Statystyki: 28,2 pkt, 6 zb, 5,7 as
Polub Koszykówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
GeDo Zgłoś komentarzDla mnie Raptorsi i Kawi Leonard zawsze byli mocni.Najwiekszą niespodzianką minionego sezonu jest postawa Bucks(zwłaszcza w sezonie zasadniczym) i rozwój "Antetokoumpo" :D
-
robinhood73 Zgłoś komentarzAntetokounmpo