Transfery. Wyjątkowe lato w NBA! Wielkie gwiazdy zmieniły kluby
Kyrie Irving (Brooklyn Nets)
Kevin Durant prawdopodobnie nie zagra w przyszłym sezonie NBA, dlatego pod jego nieobecność motorem napędowym ekipy z Nowego Jorku będzie Kyrie Irving. Australijczyk, podobnie jak Durant miał na stole kilka ciekawych ofert. Biły się o niego New York Knicks oraz Los Angeles Lakers.
Co ciekawe, obaj podobno już dawno ustalili, że będą grać w jednym zespole. Byli w kontakcie i wybrali dla siebie najlepszą opcję. "Przynętą" dla nich okazał się także DeAndre Jordan, który prywatnie przyjaźni się z Durantem.
Irving otrzymał oczywiście maksymalny kontrakt (141 mln dolarów za cztery lata gry). Dołączenie Irvinga do Nets spowodowało, że z zespołu musiał odejść D'Angelo Russell.
Czytaj także: Szaleństwo Barcelony w każdej sekcji. Koszykówka idzie na całość