Plusy i minusy tygodnia w EBL. Stal wyszła ze szkoły, Matczak eksplodował, a Zastal depcze rywali
W końcu wrócił do biznesu...
Dwa strzały, czyli wyjazdowa porażka w Radomiu i domowa ze Śląskiem Wrocław sprawiły, że prezesi GTK Gliwic tupnęli nóżką, poważnie podeszli do tematu wzmocnień i jest.
Takiego gracza - odkąd śląski klub jest w EBL - jeszcze w GTK nie było. Szymon Szewczyk w końcu wrócił do gry i ma pomóc gliwickiej sile w historycznym, bo pierwszym awansie do fazy play-off. To się musi udać.
Powrót "Szewca" do gry to jednak dobra wiadomość dla całej Energa Basket Ligi. To barwna i pozytywna postać. Na parkiecie pomoże, szatnię ustawi, a i dziennikarzom podrzuci ciekawy cytat czy całą historyjkę. Dobrze będzie znowu widać pana na parkiecie, panie Szewczyk.
Zobacz także: Mocne uderzenie w Gliwicach. Szymon Szewczyk nowym zawodnikiem GTK
-
simon Zgłoś komentarzczas wrócić do podstawówki i podstawowego poziomu, wtedy będą wygrywać ;)
-
WOP Zgłoś komentarzBrawa dla Filipa! W przegranym meczu z PCT również grał całkiem nieźle. Powinien grać częściej z piłką.
-
Zielona Górą Zgłoś komentarzFajnie się czyta ale dziś mega trudny mecz w Bydgoszczy, potem jeszcze Ostrów... oby sił starczyło i bez kontuzji.