Suzuki I liga. Przegląd sezonu zasadniczego. "Udowodniliśmy niedowiarkom, że zasługujemy na play-off"
2020/21 w liczbach
1 - tylko jedna hala pozostała niezdobyta w sezonie zasadniczym. To właśnie koszykarze Grupa Sierleccy Czarni Słupsk jako jedyni nie stracili punktów na własnym terenie. Jednocześnie, ekipa trenera Mantasa Cesnauskisa uplasowała się na pierwszym miejscu w ligowej tabeli, wygrywając 26 z 30 spotkań. Słupszczanie prezentowali także najlepszą defensywę w lidze - średnio 71,7 straconych punktów.
3 - tyle zespołów pożegnało się z zapleczem ekstraklasy. W tym gronie znaleźli się: Pogoń Prudnik, TS Wisła Chemart Kraków oraz Zetkama Doral Nysa Kłodzko. Ci ostatni, wygrali zaledwie jedno spotkanie. Na pierwsze zwycięstwo czekali 368 dni. Tym samym, uzyskali najgorszy bilans, odkąd prowadzone są oficjalne statystyki. W sezonie 2007/08 Tarnovia Tarnowa Podgórne i Start AZS Lublin na 30 meczów wygrali 2 razy, a Resovia Rzeszów w 2008/09 - 3.
6 - tyle meczów wygrał na początku sezonu GKS Tychy, zostając jedyną niepokonaną ekipą na parkietach Suzuki 1LM. Jednocześnie, bilans 6-0 był najlepszy w historii klubu.
6 - tyle było zmian na ławce trenerskiej w sezonie zasadniczym. Pierwszej korekty dokonała Energa Kotwica Kołobrzeg, z którą rozstał się Nikołaj Tanasiejczuk. Zastąpił go Rafał Frank. Kolejno, w Dzikach Warszawa w miejsce Piotra Bakuna przyszedł Paweł Turkiewicz, natomiast TBS WKS Śląsk II Wrocław opuścił Jerzy Chudeusz, a w jego miejsce zakontraktowano Dusana Stojkova. Później, stery w Pogoni Prudnik objął Dominik Tomczyk, po wcześniejszym ustąpieniu ze stanowiska pierwszego szkoleniowca Tomasza Michalaka. Następnie, Jarosława Krysiewicza w Zetkamie Doral Nysie Kłodzko zastąpił jego grający asystent, Rafał Wojciechowski. Jako ostatni, z przyczyn osobistych, z posady trenera Weegree AZS Politechnika Opolska zrezygnował Rafał Knap - jego obowiązki przejęli dotychczasowi asystenci - Jędrzej Suda i Michał Hlebowicki.
9 - tyle zwycięstw z rzędu odnieśli koszykarze Elektrobud-Investment ZB Pruszków. Zespół trenera Andrzeja Kierlewicza występuje na zapleczu ekstraklasy już 16 lat i nie miał jeszcze tak świetnej serii. Do tej pory rekordem była seria sześciu wygranych.
12 - tyle piłek zebrał w ataku Damian Cechniak, wyrównując rekord I ligi od sezonu 2004/05.
16 - tyle asyst w jednym spotkaniu rozdał Filip Stryjewski z GKS-u Tychy. Potrzebował na to zaledwie dwunastu minut.
18 - tyle piłek w jednym spotkaniu zebrał Mateusz Szwed, koszykarz Elektrobud-Investment ZB Pruszków, ustanawiając rekord sezonu. Najwięcej zbiórek w jednym meczu miał Adam Hrycaniuk w sezonie 2008/09 (Asseco Prokom 2 Gdynia) - 25.
33 - tyle punktów zdobył Adrian Kordalski z Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk w jednym spotkaniu. Dołożył do tego 12 zbiórek i 12 asyst, jako jedyny w obecnych rozgrywkach uzyskując triple-double.
42 - tyle punktów w jednym meczu rzucił Filip Małgorzaciak z Rawlplug Sokoła Łańcut (8/11 za 3). Ustanowił wówczas nie tylko rekord sezonu, ale i swojej kariery. To piąty wynik ligi. Do pobicia rekordu zabrakło jedynie sześciu punktów - ten należy do Marcina Fliegera, który w sezonie 2005/06 rzucił 47 "oczek".
594 - tyle dni potrzebował Damian Pieloch, by wyrównać rekord ligi w liczbie celnych trójek w jednym spotkaniu. Oddał wówczas 9/11 rzutów. Przedtem, w sezonie 2018/19 9/16 miał Michał Jankowski, który blisko był również w kolejnych rozgrywkach - 8/12.
-
Zenon S. Zgłoś komentarzzespół będzie grał o utrzymanie się w pierwszej lidze. Jak się ktoś nie zna to niech się za takie artykuły nie zabiera. BYŁ BĘDZIE JEST TYSKI GKS !!!!!