Do Londynu po rekordy! Polskie nadzieje na MŚ w lekkiej atletyce
Marcin Górczyński
Marcin Lewandowski i Adam Kszczot
Obaj nie zachwycają w tym roku. Kszczot jest dopiero 34. na liście światowej, ale zapowiada, że na MŚ się poprawi. - Jestem gotowy na dobre bieganie. W Londynie chcę walczyć o medal - obiecuje. Zresztą kto jak kto, ale 27-latek wie, jak startować na zawodach tej rangi. Dwa lata temu wywalczył srebro. Teraz ponownie stanie w szranki z koalicją czarnoskórych biegaczy.
Długo o minimum na 800 metrów walczył Lewandowski. Wypełnił je dopiero w połowie lipca, o dziwo wcześniej lepiej radził sobie na 1500 metrów. Pobił nawet rekord Polski z dobrym czasem 3:34.45. Podobnie jak Kszczot, jest na tyle doświadczony, że w Londynie może zaskoczyć.
Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
Godfather-Darth Vader Zgłoś komentarzKrukowski, Bednarek i sztafeta = brak występowania mózgu SF.
-
Godfather-Darth Vader Zgłoś komentarzKrukowski, Bednarek i Sztafeta = brak występowania mózgu SF.
-
cmarek72 Zgłoś komentarzWidzę, że już pompujecie balon(?!), "brawo WY"! Żenada!!!
-
kristobal Zgłoś komentarzmedal, ale Malwina Kopron oraz Joanna Fiodorow nie mają już szansy na medal w rzucie młotem, mimo że legitymują się odpowiednio piątym i szóstym wynikiem na świecie w tym roku.