Radna, płotkarka, niedoszła modelka i fanka zapasów. Oto "aniołki Matusińskiego"

Robert Czykiel
Robert Czykiel
PAP/Bartłomiej Zborowski

Człowiek, którzy stworzył świetną sztafetę

Trenerem kobiecej sztafety jest Aleksander Matusiński. Biegi to całe jego życie i nawet jego żona Tina biega na 400 metrów. To on przed finałem zdecydował, że zamiast Patrycji Wyciszkiewicz i Martyny Dąbrowskiej (biegły w sztafecie w półfinale) pobiegną Gaworska i Święty.

Czy Polki maja szanse w przyszłości walczyć o złoto?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportoweFakty na Facebooku
Gazeta Pomorska/TVN 24/Instagram/Wikipedia
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • yes Zgłoś komentarz
    "Radna, płotkarka, niedoszła modelka i fanka zapasów" - pomieszano funkcję, pasję, chęci i co lubi. Powinno się wziąć jedną cechę lub zdolność - biegają na 400 i tylko tyle...a
    Czytaj całość
    może aż tyle?
    • cmarek72 Zgłoś komentarz
      "Super beautiful blond team"! Oczywiście Martyna jest brunetką, ale zawsze może się zrobić na blondynkę! Brawo, brawo, brawo dziewczyny, szkoda że są tylko cztery medale, bo dla mnie
      Czytaj całość
      wszystkie - cała szóstka, jesteście medalistkami tych mistrzostw! Czułem jak serce mi rośnie, kiedy obserwowałem Wasz bieg! No i oczywiście gratulacje dla trenera, ryzyko się opłaciło więc przysłowie "kto ryzykuje ten w kozie nie siedzi", jest w tym momencie jak najbardziej na miejscu. Jeszcze raz brawa i gratulacje, no i życzenia kolejnych jeszcze większych i jeszcze bardziej spektakularnych sukcesów!
      • Andy Iwan Zgłoś komentarz
        Najbardziej niespodziewany medal naszej reprezentacji- ale ile nam sprawił radości