Polacy w Europie: Najwięksi przegrani sezonu 2013/2014

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Piotr Zieliński (Udinese Calcio)

Sezon 2013/2014 miał być dla niego przełomowy, miał wejść na wyższy poziom, tymczasem nawet nie tylko utknął w miejscu, co cofnął się w rozwoju. W debiutanckim w I drużynie Udinese sezonie w Serie A rozegrał 319 minut w 9 meczach. Teraz wystąpił 10-krotnie, ale rozegrał raptem 137 minut.

W największym wymiarze czasowym, bo przez 44 minuty, zagrał przeciwko Torino - prosta matematyka pozwala sprawdzić, ile czasu był na boisku w pozostałych 9 spotkaniach. W trakcie sezonu stracił status reprezentanta Polski i wrócił do "młodzieżówki".

Największym przegranym sezonu 2013/2014 spośród Polaków na emigracji jest:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • Andrzej GM Zgłoś komentarz
    Ludovic Obraniak ....do obrońców tego piłkarza, pytanko , kiedy Ludovic zagrał dobry mecz???Gdziekolwiek????Ludzie , ja nie wiem dlaczego tak "kochacie" tego piłkarza.Wolny, słaby
    Czytaj całość
    fizycznie, taki "kołek" z dobrą techniką jedynie, złymi nawykami , niewyparzoną gębą i rozchwianymi emocjami ...
    • sebam Zgłoś komentarz
      Przegranych jest wiecej o wiele wiecej, o niektórych juz nawet zapomniano, ale oczywiście pierwszy musiałbyc Obraniak bo jakby inaczej. bląd zrobil chłopak że wrocił powinien sie wysra*
      Czytaj całość
      na koszulke polski i splukac w kanal.
      • tere Zgłoś komentarz
        Każda okazja jest dobra, żeby skrytykować Obraniaka i pochwalić Klicha. Czekam na następną laurkę na temat Mateusza, zobaczymy jak sobie poradzi w nowym sezonie w Wolfsburgu do którego
        Czytaj całość
        przeszedł też Hunt, czy też ponownie zawiedzie w Bundeslidze. Takie zestawienia na temat wygranych i przegranych to subiektywne odczucia autora. W przyszłości okaże się czyje będzie na wierzchu.
        • kokojamboo Zgłoś komentarz
          Przegrani???he he he redaktorku z każdym z nich zamieniłbyś sie w kazdej chwili....i kto tu jest przegrany?