Na straganie w dzień targowy: Robak znów w Pogoni, Korzym z tatą i szwagrem, Frankowski w Jagiellonii

Każdy tydzień letniego okna transferowego w T-Mobile Ekstraklasie przynosi ciekawe i często niespodziewane ruchy. Nie zabrakło ich też w ostatnich dniach.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
fot. tspodbeskidzie.pl
Wydarzeniem tygodnia były przenosiny Macieja Korzyma z Korony Kielce do Podbeskidzia Bielsko-Biała. Kontrakt "Korzenia" był dla budżetu złocisto-krwistych zbyt ciężki do utrzymania, więc po 26-latka sięgnął klub... z najmniejszym budżetem w T-ME - Podbeskidzie.
Pod Klimczokiem Korzym dołączył do swojego piłkarskiego "taty" i szwagra z życia prywatnego, czyli do Leszka Ojrzyńskiego, z którym pracował w Kielcach w latach 2011-2013 i do Wojciecha Trochima. Obaj piłkarze są bowiem życiowymi partnerkami córek prezesa Sandecji Nowy Sącz Andrzeja Danka.

Korzym był zawodnikiem Korony Kielce od lata 2010 roku. Trafił do Kielc z Legii Warszawa. Rozegrał dla złocisto-krwistych w sumie 102 oficjalne spotkania, w których zdobył 20 bramek. Od lata 2012 roku był kapitanem zespołu. Do Górali zaliczył prawdziwe wejście smoka, już w debiucie strzelając premierową bramkę i notując asystę, dzięki czemu przyczynił się do zwycięstwa z Ruchem Chorzów.

26-latek jest 12. (!) letnim nabytkiem Górali. Wcześniej ekipę Ojrzyńskiego wzmocnili trzej inni napastnicy Idrissa Cisse, Robert Demjan i Wojciech Okińczyc oraz Rafał Grzelak, Artur Lenartowski, Sylwester Patejuk, Adam Pazio Michal Pesković, Bartosz Śpiączka, Piotr Tomasik i wspomniany Wojciech Trochim.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)