Polska zamarła. Robert powstał. Tak pokonaliśmy Rumunów w Bukareszcie

Piękny rajd Grosickiego. Fabiański uciekający przed racami i Lewandowski zwijający się z bólu po wybuchu petardy. Na koniec dublet naszego kapitana. Przeżyjmy to jeszcze raz przed sobotnim pojedynkiem.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
PAP/EPA

3:0, choć łatwo nie było

Możliwe, że sobotni wieczór będzie wyjątkowym dla polskich piłkarzy i kibiców. Nasza reprezentacja może być już niemal pewna awansu na MŚ 2018 w Rosji. Wystarczy, że Biało-Czerwoni na wypełnionym po brzegi PGE Narodowym pokonają reprezentację Rumunii.

Niemal wszyscy są przekonani, że tak właśnie będzie. Optymizm nie jest bezpodstawny. Wystarczy bowiem wspomnieć listopadową potyczkę w Bukareszcie. Drużyna Adama Nawałki wygrała 3:0. Nie był to jednak spacerek w wykonaniu naszych piłkarzy, choć zaczęło się od przepięknego gola "Grosika".

Czy Polska wygra z Rumunią?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)