Media po hicie Ligi Mistrzów. "Znów zabrakło dziewiątki"
The Mirror
"Było to otwarte spotkanie z dużą liczbą okazji z obu stron. Thiago Silva trafił piłką do siatki dla Chelsea w pierwszej połowie, ale jego strzał został prawidłowo anulowany za zagranie ręką, zanim Joao Felix uderzył w poprzeczkę przy następnej okazji" - czytamy na "The Mirror"
"Z ponad 30 strzałami w meczu dla obu drużyn łącznie - z których siedem to celne strzały Chelsea - było nieco zaskakujące, że impas został przełamany dopiero w 63. minucie, kiedy Karim Adeyemi poprowadził potężny kontratak Borussii Dortmund, pokonując Enzo Fernandeza przed ominięciem Kepy Arrizabalagi i znalezieniem gola" kontynuują dziennikarze.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem