Raport SportoweFakty.pl: Co robią byli selekcjonerzy? Spadki, polityka i dyrektorowanie
Antoni Piechniczek (1996-1997)
Pracę z kadrą zakończył w atmosferze skandalu, kiedy kolejni kadrowicze odmawiali brania udziału w jego zgrupowaniach. Po przegranych eliminacjach do mistrzostw świata we Francji w 1998 roku Piechniczek wrócił do krajów arabskich: najpierw pracował w katarskim Al Rayyan Ad-Dauha, a później w tunezyjskim Esperance Tunis, z którym był już związany w latach 1987-1990.
W latach 2000-2001 był trenerem-koordynatorem w Górniku Zabrze. Do 2006 roku był wiceprezesem PZPN ds. szkoleniowych. Od 2008 do 2012 roku był wiceprezesem PZPN.
Równocześnie z pracą działacza prowadził karierę polityczną. Zasiadł w sejmiku śląskim. W latach 2007-2011 był senatorem RP (startował z listy PO).
Janusz Wójcik (1997-1999)
Jeden z najbarwniejszych polskich trenerów w historii. W 7 lat po zdobyciu srebrnego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Barcelonie nie udało mu się wprowadzić pierwszej reprezentacji do EURO 2000.
Po skończeniu pracy z kadrą był menedżerem w Pogoni Szczecin, gdzie popadł w konflikt z Albinem Mikulskim. Później był dyrektorem sportowym i trenerem w Śląsku Wrocław, który w sezonie 2000/2001 udało mu się obronić przed spadkiem z ekstraklasy.
Później przejął Anorthosis Famagusta i reprezentację Syrii, a w sezonie 2003/2004 wrócił do Polski i objął Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Tej drużyny nie udało mu się już utrzymać w najwyższej lidze, mimo że pracę rozpoczął od słynnego już cytatu: "tu nie ma co trenować - tu trzeba dzwonić". Za pracę w tym klubie ciążą na nim prokuratorskie zarzuty o korupcję. We wrześniu 2012 roku PZPN ukarał go czteroletnią dyskwalifikacją za udział w aferze korupcyjnej.
W sezonie 2007/2008 prowadził Znicz Pruszków i Widzew Łódź. W Łodzi pracował w rundzie wiosennej i zdążył zasłynąć z tego:
We wrześniu 2009 roku uległ fatalnemu w skutkach wypadkowi w swoim domu, po którym nosi metalowy implant w czaszce zastępujący złamaną w pięciu miejscach kość.W latach 2005-2007 zasiadał w Sejmie RP jako poseł Samoobrony RP.
-
Dwlodz Zgłoś komentarzTrynidad i Tobago :)
-
2przemek7_Wrzesnia Zgłoś komentarzTen raport coś chyba mówi o polskiej piłce. Jeśli selekcjoner współgospodarza Euro idzie potem trenować ostatni zespół drugiej Bundesligi to my mamy dramat szkoleniowy.
-
pablo80 Zgłoś komentarzFajny artykuł, ale panie Macieju, zapomniał pan o Majewskim i jego miesięcznej przygodzie.
-
fotomaniak Zgłoś komentarzloża "szyderców"??
-
Rafix95 Zgłoś komentarzTo po kiego....czytasz ?
-
ks vitold Zgłoś komentarzkogo to obchodzi...????