Polskie mecze o wszystko - od lat przegrywamy z kretesem!

Szymon Mierzyński 10 Października 2013, 16:35

16.06.2012
Euro 2012
Polska - Czechy 0:1 (0:0)
0:1 - Petr Jiracek 72'

Skład Polski: Przemysław Tytoń - Łukasz Piszczek, Marcin Wasilewski, Damien Perquis, Sebastian Boenisch, Dariusz Dudka, Eugen Polanski (55' Kamil Grosicki), Rafał Murawski (73' Paweł Brożek), Jakub Błaszczykowski, Ludovic Obraniak (73' Adrian Mierzejewski), Robert Lewandowski.

Przed najważniejszą imprezą w historii polskiego futbolu kadrę objął Franciszek Smuda. Tym razem nie braliśmy udziału w eliminacjach i w okresie poprzedzającym turniej rozgrywaliśmy wyłącznie mecze towarzyskie. Nie nastrajały one wielkim optymizmem, zaś weryfikacja była brutalna. Po remisach z Grecją i Rosją nasza sytuacja przedstawiała się nie najgorzej, bo do wyjścia z grupy wystarczył triumf nad Czechami.

Łatwo jednak powiedzieć... Starcie z naszymi południowymi sąsiadami miało tylko dobry początek. Po okresie szturmu biało-czerwoni wytracili impet, zaś rywale spokojnie czekali. Dość długo satysfakcjonował ich remis, jednak w drugiej połowie dotarła do nich wiadomość, że Grecja sensacyjnie prowadzi z Rosją. Wtedy już musieli nas pokonać i, co było dość przygnębiające, natychmiast przyspieszyli i bez większego trudu osiągnęli cel. A my? Mając atut własnego boiska w każdym spotkaniu, zajęliśmy ostatnie miejsce w najłatwiejszej grupie.

  Bilans polskich meczów o wszystko w ostatnich piętnastu latach jest zatrważający. W siedmiu pojedynkach zanotowaliśmy komplet porażek i nie zdobyliśmy ani jednego gola, tracąc aż trzynaście! Jak tu zatem wierzyć w zwycięstwa nad Anglią i Ukrainą? Polacy musieliby dokonać historycznego wyczynu.

Jacek Dembiński dla SportoweFakty.pl: Skoro nie wygraliśmy łatwiejszych meczów, to dlaczego teraz miałoby się udać?