Dwanaście Milowych kroków Śląska Wrocław (foto)

 Redakcja
Redakcja

Sebastian Mila w sierpniu rozegrał swój 200. mecz w zielono-biało-czerwonych barwach. Jubileusz "Rogera" przypadł na spotkanie z Cracovią, które odbyło się 17 sierpnia. Na zdjęciu Sebastian Mila, legenda Śląska Janusz Sybis i prezes Paweł Żelem.

Były kapitan zielono-biało-czerwonych znalazł się tym samym w elitarnym gronie 25 zawodników, którzy w barwach WKS-u rozegrali przynajmniej dwie setki spotkań. Mila debiutował w Śląsku 9 sierpnia 2008 roku w... spotkaniu z Lechią Gdańsk. Ten mecz we Wrocławiu zakończył się wynikiem 1:1.

Czy brak Sebastiana Mili bardzo odbije się na grze Śląska Wrocław?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • mar-bor Zgłoś komentarz
    Mila to przykład zmarnowanego talentu. Po tym, co pokazywał w Grodzisku, to mógł być niesamowity piłkarz. Wyjechał za granicę i to był koniec. Pamiętam jak grał w Norwegii i płakał
    Czytaj całość
    w wywiadach, jak mu ciężko, itp. Teraz w wieku 32 lat nagle okazuje się, że jak piłkarz schudnie i trenuje, to jest o niebo lepszy od swoich kolegów z ekstraklapy... W Lechii sobie poradzi, bo to stary ligowy wyjadacz, poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Dużo mu dała ta bramka z Niemcami, bo będą o tym gadać jak o remisie z Anglią, czyli do końca świata :)
    • AndyAnderson Zgłoś komentarz
      Mila,gra nieźle, kontrowersyjny, czasami za dużo gada. Dziś już nie wiadomo, piłkarz czy celebryta? Jego transferowe epopeje są już legendarne, dla Śląska piłkarz wybitny, lecz na
      Czytaj całość
      status legendy nie zasłużył.
      • Adam Para Zgłoś komentarz
        przestancie juz z tym milą!!!był i go nie ma ,zwlykly wkład do koszulki,pazernosc go zniszczy,a lechia !!!no cóż!!!