Raport SportoweFakty.pl: Czekają przy karuzeli - trenerzy do wzięcia

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Marek Wleciałowski 
poza ekstraklasą od: grudzień 2008

Bodaj najdłużej wyczekiwany w ekstraklasie trener. Pracował w niej już w latach 2005-2006 (Górnik Zabrze) i 2008 (Piast Gliwice), a w sezonie 2006/2007 wprowadził do niej chorzowski Ruch, by po awansie zrezygnować z samodzielnej pracy na rzecz asystentury u Oresta Lenczyka, z którym współpracował w GKS-ie Bełchatów, Cracovii i Śląsku Wrocław. Wtajemniczeni twierdzą, że to on odwalał za "Nestora" całą taktyczną robotę w tych klubach.

W latach 2012-2013 był asystentem Waldemara Fornalika w reprezentacji Polski, a w minionym sezonie wrócił do samodzielnej pracy w Energetyku ROW Rybnik. I ligi nie podbił, ale chyba kwestią czasu jest to, że sięgnie po niego ktoś z T-ME.

Marek Wleciałowski w T-ME:

Klub Lata Mecze Bilans Śr. pkt % zwycięstw
Górnik Zabrze 2005-2006 25 7-7-11 1,12 28%
Piast Gliwice 2008 17 4-3-10 0,88 24%
Ogółem: 42 11-10-21 1,02 26%

Który z "trenerów do wzięcia" najszybciej znajdzie pracę w T-ME?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Krzaczus Zgłoś komentarz
    Droga redakcjo a Mroczkowski nie prowadzi przypadkiem Rakowa Częstochowa:P ? Wiec czemu jest wpisany na liscie do wziecia
    • Kurczak RSKŻ Zgłoś komentarz
      Kiedy Berg wyjedzie pracować na zachód wróci Janek Urban. A o Wdowczyka upomina się podobno lokalny Zakład Karny.
      • Borysek ROW Zgłoś komentarz
        Odpowiedź w sondzie to oczywiście Jan Urban.