Zawiedli w 31. kolejce T-Mobile Ekstraklasy! Zobacz kto!
Redakcja
Jakub Smektała (Zawisza Bydgoszcz)
Zbyt długo na boisku nie przebywał, bo wszedł na nie w 64. minucie, ale to, co zrobił już w doliczonym czasie gry będzie mu wypominane długo. Smektała dostał dobre podanie i mógł z piłką zrobić wszystko, znajdując się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Górali. Dziewięciu na dziesięciu zawodników w tej sytuacji zachowałoby się lepiej... Smektała... po prostu stracił futbolówkę.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
-
Andrzej Góra Zgłoś komentarzPozdrawiam Marka Saganowskiego
-
Andrzej Góra Zgłoś komentarzkarierę temu zawodnikowi. A Koseckiemu doradzam, aby jak najszybciej zmienił klub, bo tylko traci czas, a Berg i tak nie będzie go wpuszczał. Przewiduję, że Legia tytułu w ty roku nie zdobędzie, bo Lech prawdopodobnie nie przegra już żadnego meczu do końca rozgrywek, a Legia jeśli już nie przegra żadnego meczu to i tak Lecha nie wyprzedzi. Poza tym Legia nigdy w historii, po wygraniu dwukrotnym Mistrza Polski nie wygrała po raz trzeci. I tak będzie w tym roku.Jestem o tym przekonany na 99%.
-
albert90 Zgłoś komentarz5 Polakow 6 obcokrajowcow. Wiecej tego syfu z zagranicy sciagajmy.
-
p_ Zgłoś komentarzVrdoljak zawiódł? nie może być :D niestety zawiódł też Burić, nie wpłynęło to jednak bardzo na wynik
-
niktxxx Zgłoś komentarzJa bym proponował wszystkie nasze "gywiazdy" za te regularne "popisy" w lidze (9 porażek).
-
jerrypl Zgłoś komentarzBrakuje największego pupila polskich dziennikarzy sportowych - Tomasza Jodłowca. Ale duży plus za Dudę i Saganowskiego.