Jarmark Europa: Nowe gwiazdy nad Bosforem, rozbiórka Marsylii i PSV Eindhoven

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Dużo dzieje się wokół Benfiki Lizbona, która jest mistrzem Portugalii

Portugalia
FC Porto zarobiło już gigantyczne pieniądze dzięki transferom do Madrytu. Real wyciągnął z Estadio do Dragao Danilo, a Atletico Jacksona Martineza. Smoki mogą teraz ruszyć na zakupy. Jeżeli potwierdzą się spekulacje medialne, to pobiją rekord ligi i zapłacą za Gianelliego Imbulę więcej niż dotychczas największa suma - 19 milionów euro. Na celowniku mają również choćby Raula Jimeneza tak jakby mało było transferów na linii Porto-Madryt.

Dużo szumu transferowego zrobiło się wokół największego rywala Porto - Benfiki Lizbona. Dotychczas zgłosili do rozgrywek 10 zawodników, spośród których najciekawiej wyglądał transfer Adela Taarabta z Queens Park Rangers. Nie będzie to ostatnie słowo Orłów na rynku. Z Benficą łączeni są tak ciekawi piłkarze jak Fabio Coentrao i rewelacyjny na niedawnym mundialu Joel Campbell.

Wiele zależy od finału rozmów kontraktowych z Jonasem, Limą czy Maxim Pereirą. Ostatni przebywał na Copa America, gdzie jemu zespołowi poszło przeciętnie. Urugwaj nie awansował do strefy medalowej, ale akurat do defensywy z Pereirą trudno było mieć pretensje. Obrońca zastanawia się czy chce pozostać w stolicy Portugalii. Jeżeli odejdzie, to Benfica ma już trzech kandydatów na jego następcę. Jeden z nich to Javier Manquillo.

Dużo w ostatnich dniach działo się w Bradze. Główny towar eksportowy klubu Eder został zauważony przez aktywne na rynku Swansea City. Reprezentant Portugalii zakończył poprzedni sezon z nie oszałamiającym, ale niezłym dorobkiem 10 goli. Potwierdzone zostało odejście z Bragi Rubena Micaela. Wybrał się na podbój Chin w barwach Shijiazhuang Ever Bright FC.

Liga turecka staje się coraz silniejsza?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
światowe media
Zgłoś błąd
Komentarze (0)