Historia selekcjonera Adama Nawałki: od koszmaru po awans na Euro 2016

Artur Długosz
Artur Długosz

Mecz ze Szkocją rozpoczęliśmy najlepiej jak tylko można, bo od gola zdobytego właśnie przez "Lewego". Później było już gorzej, przegrywaliśmy 1:2. W ostatnich sekundach spotkania Lewandowski zdołał jednak wepchnąć piłkę do bramki Szkotów i dać nam jakże cenny remis. W ostatnim spotkaniu eliminacji po prostu nie mogliśmy przegrać.

11 października to szczęśliwy dzień dla polskiej reprezentacji. Równo rok wcześniej odnieśliśmy historyczny triumf z Niemcami. W 2006 roku drużyna Leo Beenhakkera pokonała 2:1 będącą wówczas czwartą drużyną świata Portugalię, co było kamieniem węgielnym pod awans na Euro 208. Dokładnie dwa lata później z kolei Polska wygrała 2:1 z Czechami, którzy zajmowali wtedy 8. miejsce w rankingu FIFA.

Teraz, w 2015 roku, nie było inaczej.

Adam Nawałka miał swój autorski pomysł na tę drużynę narodową. Stworzył zespół, który Polacy pokochali i chcą się z nim utożsamiać. - Selekcja nigdy nie jest zakończona. Wierzę, że ta drużyna osiągnie wynik taki, jaki będzie nas satysfakcjonował. Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa - podkreśla selekcjoner nawet po wywalczeniu awansu.

Polska zagra na mistrzostwach Starego Kontynentu po raz trzeci z rzędu. Na Euro 2008 i Euro 2012 Biało-Czerwoni nie wyszli z grupy. Jak będzie we Francji? Takiej wiary w możliwości naszych piłkarzy nie mieliśmy od dawna. Ta drużyna, w której nie brakuje gwiazd światowej piłki, może sporo namieszać. Tego wszyscy byśmy sobie życzyli.

Jaki jest zatem bilans Adama Nawałki jako selekcjonera? Za jago kadencji przegraliśmy tylko trzy razy!

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (14)
  • klossh92 Zgłoś komentarz
    Jeśli (odpukać!) nie wyjdziemy z grupy w finałach, zostanie ogłoszony nieudacznikiem jak dziesięciu jego poprzedników. Takie są media, tacy są kibole...
    • Przypał Zgłoś komentarz
      Ciekawe jest to, że ta pseudogwiazdeczka Jan Tomaszewski zamknął pysk jak drużyna zaczęła wygrywać. Sezonowiec, amator w dodatku.
      • ptasior86 Zgłoś komentarz
        Co nie którym co sądzą że to nie jest SUKCES pragnę przypomnieć że do euro zakwalifikowaliśmy się tylko raz za Leo Beenhakkera.
        • BoMbErS Zgłoś komentarz
          Wyrabiają ze az wstyd jakby MŚ zdobyli a to tylko eliminacje oj polaczki z wszystkiego sie uciesza Albania awansowała a nik tak nie wydziwia żenada
          • Michał Olender Zgłoś komentarz
            Blaszczykowski w Hollywood
            • tomas68 Zgłoś komentarz
              Sukces hehe i co jeszcze może medal.
              • wąż Zgłoś komentarz
                wielki sukces ?????????????ledwo awansowali buahhaahahahaha
                • El Filozof Zgłoś komentarz
                  "To nie jest głupie. Polska reprezentacja jeśli ma się wznieść na przyzwoity poziom (najpierw jednak musi przebić dno od spodu) to tylko jak Włosi - żelazna obrona (na zero/jeden z
                  Czytaj całość
                  tyłu), kondycja i jedna/dwie bramki na mecz od których będzie Lewandowski + (zmienna) w danym meczu. Ewentualnie jak Niemcy, ale do tego mamy za mało wszystkiego, w zasadzie, oprócz bramki. Wariant włoski ma tą przewagę, że wykonywany przyzwoicie nawet przez takich drwali jak nasi kopacze daje średnio-dobre rezultaty w skali europejskiej (a więc i poniekąd światowej), zaś wykonywany perfekcyjnie (jak przez Włochów) daje światową czołówkę. Do porównywalnych wyników przy wariancie niemieckim potrzeba więcej pracy i umiejętności, niż w tej chwili reprezentacja sobą reprezentuje. Inne warianty (czyli hiszpański albo brazylijski, czy nawet argentyński) będziemy mogli rozważać (może!) w następnym pokoleniu." Powyższy komentarz napisałem ponad dwa lata temu pod artykułem Marcina Ziacha (http://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/389311/marcin-ziach-adam-nawalka-tyran-i-despota-czyli-trenerski-profesor). Przypominam, żeby nie było, że nikt w naszych drwali i w Nawałkę nie wierzył :P ...
                  • EneMene Zgłoś komentarz
                    http://sportowefakty.wp.pl/kibice/58384/status/18738