Śląsk pod nowymi rządami. Zobacz, jakie zmiany wprowadza nowy trener
Romuald Szukiełowicz tuż po tym jak objął Śląsk zdecydowanie zaznaczył, że u niego nie będzie sielanki. - Dla mnie trening piłkarzy w sezonie to jest trening w interwale - cały czas walka, walka z piłką, warunki meczowe - wyjaśniał. Zimowe przygotowania u tego trenera to już jednak coś innego. Coś zdecydowanie cięższego.
15 z 16 drużyn Ekstraklasy wyjedzie podczas zimowej przerwy na co najmniej jeden zagraniczny obóz. Jedynie Śląsk Wrocław ma się przygotowywać tylko w zimowej scenerii w Polsce. 16 stycznia zawodnicy WKS-u udadzą się na pierwszy obóz, który odbędzie się w Zakopanem i będą na nim przebywali do 23 stycznia.
- Nie jedziemy tam po to, żeby siedzieć na boisku. Jest parę fajnych miejsc, gdzie można doskonalić swoje przygotowanie ogólne do meczów mistrzowskich - od razu stwierdził trener. Wiadomo, co w górach można robić - doskonalić kondycję. Tym bardziej zimą.
- To żadne groźby dla zawodników. Jak jesteś przygotowany i potem tylko utrzymujesz te wszystkie cechy motoryczne, które masz, to nie ma problemu i nie patrzysz na zegar, czy to 70. minuta w meczu czy dziewięćdziesiąta. Po prostu nie interesują cie te sprawy, interesuje cie granie, bo zawsze jesteś przekonany o tym, że dasz sobie rade. Każdy sportowiec wybitny, a za takich uważam ludzi, którzy grają na najwyższym poziomie rozgrywkowym, musi zdawać sobie sprawę z tego, na co go stać. Poznać swój organizm na tyle, żeby wiedzieć co może, a co już jest dla niego za dużo i co trzeba zrobić, aby to poprawić. Taką mam filozofię na temat ogólnego przygotowania zawodników - opisywał trener.
A to dopiero pierwszy obóz.
-
Karol Szymczak Zgłoś komentarzżywo. To bardzo kontaktowy człowiek. Jestem spokojny o zespół Śląska w tym sezonie, o utrzymanie się tej drużyny w ekstraklasie. Napiszę więcej; może się zdarzyć, że Śląsk zamelduje się w pierwszej... ósemce w dodatkowej rozgrywce siedmiu kolejek, co byłoby niespodzianką, ale nie sensacją. Wierzę, że Śląsk po bardzo ciężkich treningach w górach, wreszcie złapie odpowiednia kondycję i będzie grał 9o minut na pełnych obrotach, dotychczas po 75% czasu meczów, zawodnicy łapali powietrze jak ryba na powierzchni wody, a tak nie powinno być. Nie piję tu do trenera Pawłowskiego, ale... Mam nadzieję, że wreszcie kibice wrocławscy o wiele gromadnie będą zasiadać na bardzo ogromnym stadionie Śląska na Pilczycach. Oby, a to jest drużynie bardzo potrzebne: doping i frekwencja swoich kibiców. Myślę, że trener Szukiełowicz i jego drużyna to zagwarantują. Życzę Wam z całego serca wrocławiacy powodzenia.
-
Błażej Mania Zgłoś komentarzBardzo inteligentny trener. Widać, że zna się na tym co robi.