Śląsk pod nowymi rządami. Zobacz, jakie zmiany wprowadza nowy trener
Gdy Górnik Zabrze, bezpośredni rywal wrocławian w walce o utrzymanie sprowadził już pięciu zawodników - w tym Pawła Golańskiego i Sebastiana Stebleckiego - Lechia Gdańsk właśnie dopina transfer Marco Paixao, Śląsk testuje. Testuje 21-letniego pomocnika III-ligowej Lechii Tomaszów Mazowiecki, Wiktora Żytka.
Jeżeli jednak wierzyć zapewnieniom, nowi zawodnicy to kwestia czasu. - Ciężko pracowaliśmy w przerwie między rozgrywkami nad ewentualnymi wzmocnieniami. Przeglądnęliśmy kilkudziesięciu zawodników. W kręgu naszych zainteresowań są piłkarze z każdej formacji. W najbliższym czasie będziemy ich oglądać na miejscu, przyjadą. Będziemy rozmawiać - wyjaśnia trener.
- Ich przyjazdu można spodziewać się w każdej chwili. Nie przyjeżdżają piłkarze na uzupełnienie kadry - podkreśla.
Co ciekawe, Śląsk ma brać nie tylko piłkarzy wolnych na rynku. - Jest dwóch zawodników, którym kontrakty kończą się w czerwcu, ale mamy zapewnienie, że za nieduże pieniądze będą mogli je rozwiązać - wyjaśnił szkoleniowiec.
We Wrocławiu jak widać zima zapowiada się na bardzo ciekawą. Czy Romuald Szukiełowicz wyciśnie z zawodników siódme poty? To na pewno. Czy Śląsk wzmocni się tak, aby kibice byli pewni utrzymania? To już kwestia dyskusyjna. Na koniec wszystko i tak zweryfikuje tabela.
Wrocławianie do gry w Ekstraklasie wrócą 12 lutego. Ich rywalem będzie Wisła Kraków. Wisła, której trenerem jest Tadeusz Pawłowski, którego Szukiełowicz zastąpił w roli szkoleniowca Śląska.
-
Karol Szymczak Zgłoś komentarzżywo. To bardzo kontaktowy człowiek. Jestem spokojny o zespół Śląska w tym sezonie, o utrzymanie się tej drużyny w ekstraklasie. Napiszę więcej; może się zdarzyć, że Śląsk zamelduje się w pierwszej... ósemce w dodatkowej rozgrywce siedmiu kolejek, co byłoby niespodzianką, ale nie sensacją. Wierzę, że Śląsk po bardzo ciężkich treningach w górach, wreszcie złapie odpowiednia kondycję i będzie grał 9o minut na pełnych obrotach, dotychczas po 75% czasu meczów, zawodnicy łapali powietrze jak ryba na powierzchni wody, a tak nie powinno być. Nie piję tu do trenera Pawłowskiego, ale... Mam nadzieję, że wreszcie kibice wrocławscy o wiele gromadnie będą zasiadać na bardzo ogromnym stadionie Śląska na Pilczycach. Oby, a to jest drużynie bardzo potrzebne: doping i frekwencja swoich kibiców. Myślę, że trener Szukiełowicz i jego drużyna to zagwarantują. Życzę Wam z całego serca wrocławiacy powodzenia.
-
Błażej Mania Zgłoś komentarzBardzo inteligentny trener. Widać, że zna się na tym co robi.