Pechowcy i głupcy. Najdziwniejsze kontuzje piłkarzy
James Davis - Znany angielski bramkarz ciężko odchorował wigilię. Próbując wyciągnąć z wanny potężnego karpia, uszkodził sobie bark.
Keegan Kevin - Kąpiąc się w wannie postanowił zobaczyć, co się stanie, gdy wsadzi duży palec nogi do odpływu wody. Stało się to, że trzeba było wzywać hydraulika, a on przez kilka tygodni musiał pauzować.
Kikut Marcin - Przewrócił się w domu, doznając ciężkiego wstrząśnienia mózgu.
Letizi Lionel - Schylił się, by podnieść spod stołu kamień do scrabbli, który upadł na podłogę. Już nie wrócił na krzesło o własnych siłach, bo wypadł mu dysk. W kilku meczach Paris SG bronił rezerwowy golkiper.
Litmanen Jari - Przez dłuższy czas nie grał i o mało nie stracił oka trafiony kapslem od butelki coli otwieranej przez dyrektora sportowego Malmoe FF, w którym wówczas grał.
Lodeiro Nicolas - Podczas kąpieli pod prysznicem spadła mu na nogę ciężka, zdobiona mydelniczka, miażdżąc kość śródstopia. Stało się to akurat przed debiutem Urugwajczyka w nowym klubie, Corinthians Sao Paulo.
Menendez Jose Maria - Piłkarz Betisu w latach 90. wstając z łóżka, zaplątał się w prześcieradło, spadł na ziemię i wybił sobie jeden z palców u nogi, który trzeba było operować.
-
Nyctereutes Zgłoś komentarz[b]jadła[/b].[/quote] Naprawię to dla was: Dzielny obrońca uciśnionych bawarskiego herbu "Bayern", walczący podówczas w Wielkiej Wojnie Angielskiej po stronie mieszkańców grodu Manchester, został uderzon w kolano przez prosty wózek do rozwozu jadła i wina, kiedy to wracał z wyprawy na pokładzie latającej machiny dzieła Leonarda da Vinci.