Lotto Ekstraklasa. Te nowe twarze nas oczarowały - 10 najlepszych debiutantów minionego sezonu
Tomas Podstawski (Pogoń Szczecin)
Kolejny Portugalczyk, o którym można powiedzieć to samo co o Andre Martinsie. Wyszkoleniem technicznym i rozumieniem gry bije na głową większość ligowców, a wraz z Kamilem Drygasem i Zvonimirem Kozuljem stworzył jedną z najlepszych linii pomocy w ekstraklasie.
Kiedy przed sezonem niespodziewanie zawitał do Szczecina, na usta cisnęło się pytanie: "Co poszło nie tak?". Przed laty Podstawski był przecież wielką nadzieją portugalskiej piłki. Jest wychowankiem FC Porto, był etatowym reprezentantem Portugalii w kategoriach juniorskich i kapitanem tych drużyn.
Okazało się, że 23-latek nie ma ukrytej wady, tylko potrzebował zmiany otoczenia. Postawił na kraj, który nie jest mu obojętny - polsko brzmiące nazwisko zawdzięcza ojcu Włodzimierzowi. Jesienią grał tak dobrze, że pojawiły się głosy, by Jerzy Brzęczek dał mu szansę w reprezentacji Polski.