Nie tylko Vive Tauron Kielce. Oto największe sukcesy polskiego szczypiorniaka
2016 - zwycięstwo w Lidze Mistrzów
Do trzech razy sztuka. Tałant Dujszebajew i jego podopieczni w końcu dopięli swego.
Już w półfinale z PSG nie zabrakło emocji. Vive niemal przez cały pojedynek goniło wynik Mistrzowie Polski dopiero w ostatnich minutach złamali defensywę paryżan i przejęli inicjatywę. O finale z kolei będzie się mówiło w Kielcach jeszcze długo. Zresztą nie tylko w stolicy województwa świętokrzyskiego.
Vive wróciło z dalekiej podróży. Zawodnicy Dujszebajewa przegrywali ośmioma bramkami na 15 minut przed końcem. Nierealne? Nie dla kielczan. Tobias Reichmann i Sławomir Szmal poderwali kolegów do walki i w 56 minucie Karol Bielecki dał mistrzom Polski remis! Od 19:28 do 28:28, to nie miało prawa się zdarzyć.
Zespołu nie szczędziły sobie razów i o wszystkim miały rozstrzygnąć karne. Gdy nie trafił Ivan Cupić, na Węgrzech powoli strzelały korki od szampana. Od czego Vive ma jednak Marina Sego i Sławomira Szmal. Dwie kapitalne interwencje, dwie być może najważniejsze chwile w ich karierach. Jako piąty piłkę do ręki wziął Julen Aguinagalde, spokojnie popatrzył i rzucił piłkę nad głową Alilovicia. 39:38, historia napisała się na naszych oczach.
-
Grieg Zgłoś komentarzArtykuł został częściowo poprawiony - jest już info o sukcesie Montexu, natomiast wciąż ani słowa o osiągnięciach Śląska i Wybrzeża w Pucharze Europy.
-
Bartosz Redliński Zgłoś komentarzMontex Lublin i puchar EHF w 2001? a to co za malo?
-
spr Zgłoś komentarzA gdzie najwiekszy sukces jakim było zdobycie pucharu EHF przez Montex Lublin w 2001 roku?
-
Loljan Zgłoś komentarzeuropejskim pucharze nie wspominał..żenada... ale czego się spodziewać się po "redaktorze"?
-
Grieg Zgłoś komentarzmożna nazwać trzykrotne dotarcie do finału, wówczas jeszcze w formie dwumeczu (1978 - Śląsk Wrocław, 1986, 1987 - Wybrzeże Gdańsk).