Siódemka 9. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Małgorzata Boluk 08.11.2017, 08:08

Portal WP SportoweFakty prezentuje zestawienie zawodniczek, które w naszej ocenie swoją postawą na parkiecie zasłużyły na miejsce w siódemce 9. kolejki PGNiG Superligi Kobiet.

/ 8

Bramkarka: Daria Opelt (MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [1]

W dziewiątej kolejce Korona Handball Kielce miała duży apetyt na pierwszy komplet punktów, ale Piotrcovia Piotrków Trybunalski szybko ostudziła zamiary rywalek. Być może nie byłoby to takie łatwe, gdyby nie wsparcie bramkarki, która bardzo dobrze rozumiała się z defensywą. Daria Opelt jest mocnym ogniwem swojej drużyny i nie schodzi w tej edycji rozgrywek poniżej poziomu, do którego przyzwyczaiła miejscowych kibiców. Dlatego też zestawienie WP SportoweFakty rozpoczyna się od jej nazwiska.

/ 8

Lewe skrzydło: Gabriela Urbaniak (Energa AZS Koszalin) [2]

WP SportoweFakty postanowiły za minioną serię wyróżnić też zawodniczkę Energi AZS. Koszaliński klimat jej służy. Szybka, zwinna i skuteczna. W meczu z UKS PCM Kościerzyna nie zawiodła oczekiwań i siedem razy wpisała się na listę strzelczyń. Akademiczki na trafienia lewoskrzydłowej mogły liczyć szczególnie w pierwszej części spotkania. W ciągu dziesięciu minut czterokrotnie znalazła drogę do bramki rywalek, a Energetyczne po wyrównanym początku rywalizacji mogły odetchnąć z ulgą.

/ 8

Lewe rozegranie: Marta Gęga (MKS Perła Lublin) [1]

W zestawieniu nie może zabraknąć też szczypiornistek, które odznaczyły się dobrą grą podczas hitu kolejki w Lublinie. Jedną z nich jest Marta Gęga. Rozgrywająca wielokrotnych mistrzyń Polski jest świetną defensorką, ale w sobotę błysnęła również w ofensywie. Jej osiem bramek miało niebagatelny wpływ na końcowy wynik spotkania z Vistalem Gdynia. Należy wspomnieć w tym akapicie, że na lewej połówce miała konkurentki. Chociażby takie jak Aleksandra Tomczyk z Jeleniej Góry lub Monika Kopertowska z Piotrkowa Trybunalskiego.

/ 8

Środek rozegrania: Valentina Blażević (SPR Pogoń Szczecin) [2]

Na środku rozegrania tym razem wybór był prosty. W Jeleniej Górze kapitalne zawody rozegrała zawodniczka szczecińskiego klubu, która może się pochwalić bardzo dobrym przeglądem boiska. Chorwatka w trudnych momentach brała ciężar na swoje barki i regularnie zaskakiwała defensywę ekipy ze stolicy Karkonoszy. Dostrzegała też lepiej ustawione koleżanki lub posyłała na bramkę Martyny Wierzbickiej niesygnalizowane, celne rzuty. Na listę strzelczyń wpisała się dziesięć razy.

/ 8

Prawe rozegranie: Aleksandra Zych (Vistal Gdynia) [4]

Niejedna zawodniczka po dwóch wykluczeniach otrzymanych w ciągu dziesięciu minut straciłaby koncentrację i grała do końca spotkania nieco asekuracyjnie. Nie Aleksandra Zych, która udowodniła meczem w Lublinie, że przy aktualnej dyspozycji warto jej dać szansę na mistrzostwach świata w Niemczech. W Globusie rzucała jak na zawołanie i jej licznik zatrzymał się na liczbie jedenaście. Mimo świetnej postawy rozgrywającej, Vistal wrócił do Gdyni bez punktów.

/ 8

Prawe skrzydło: Małgorzata Rola (MKS Perła Lublin) [3]

Powiedzieć, że Małgorzata Rola zaliczyła znakomity występ w hicie kolejki, to jak nie powiedzieć nic. Grająca legenda lubelskiej piłki ręcznej znajduje się w świetnej formie i bardzo trudno ją powstrzymać w ataku. Aktualna sytuacja wymaga, aby doświadczona szczypiornistka występowała teraz na prawej flance, ale dla tej zawodniczki to żaden problem. Gdyniankom zaaplikowała aż dziesięć bramek i miała wielki wkład w arcyważne zwycięstwo. Czapki z głów.

/ 8

Kołowa: Karolina Jasinowska (KPR Ruch Chorzów) [2]

KPR Ruch Chorzów w dziewiątej kolejce postraszył przed własną publicznością wicemistrzynie Polski i dość niespodziewanie przeważał przez całą pierwszą połowę spotkania. W tym czasie nie zawodziła na obrocie Karolina Jasinowska, która rzuciła Metraco Zagłębiu cztery bramki. Warto podkreślić, że zawodniczka Niebieskich łatwego zadania nie miała, ponieważ w lubińskim klubie na kole występują Jovana Milojević i Zuzanna Ważna.

/ 8