Chłopaki do wzięcia. Solidni ligowcy bez klubu
Chyba najbliżej znalezienia nowego klubu jest Sebastian Zapora. Byłego bramkarza Pogoni Szczecin sprawdza Górnik Zabrze, potrzebujący trzeciego golkipera (rehabilitację kolana przechodzi Martin Galia). Na razie sprawa jest w zawieszeniu, zawodnik przechodził testy, ale możliwe też, że prezes Kmiecik zdecyduje się na miejscowego juniora. Tak czy siak, Zapora to uznane nazwisko w Superlidze. Były reprezentant w kategoriach juniorskich spędził udane sezony w Głogowie i Puławach, zdobywał brązowe medale w Superlidze. Ponad rok temu rozstał się z Azotami, gdzie przegrywał rywalizację z Walentynem Koszowym i Wadimem Bogdanowem.
Niezłą markę wyrobił sobie też Siergiej Diemientjew, ale po nieudanym pobycie w Gwardii Opole nie będzie mu łatwo znaleźć klub w Superlidze. A przecież po przyjeździe do Polski brylował w Stali Mielec, należał do jej głównych snajperów. Minusem Rosjanina jest niestety chimeryczność.
ZOBACZ WIDEO Michał Krupiński o udanej wyprawie Andrzeja Bargiela: Inspiracja dla milionów Polaków-
chejter Zgłoś komentarzbyłego reprezentanta Polski, który ma na swoim koncie występy w Azotach Puławy i Vive Kielce.... i po temacie Patryka Kuchczyńskiego...
-
krzys pawlak Zgłoś komentarzPuławy.
-
hbll Zgłoś komentarzrozgrywających, czasem obrotowych, ale skrzydłowych już nie. Mimo, że Chodara, Kuchczyński, Świtała czy przede wszystkim Kostrzewa byliby wzmocnieniem większości klubów superligi, to nikt nie chce im płacić, bo lepiej te pieniądze przekierować na deficytowych rozgrywających. Myślę sobie, że gdyby Gliński kilka lat temu nie został przemianowany na środkowego rozgrywającego, to pewnie dziś też byłby w tym zestawieniu. Inna sprawa to bramkarze - Koszowy, Bogdanov, Ivic, Cupara, Borbely, Galia - jeszcze pewnie paru innych - mamy w Polsce sporo bardzo dobrych najemników z zagranicy i polski bramkarz musi prezentować naprawdę wysoki poziom, żeby grać w superlidze.
-
emeryt45 Zgłoś komentarza może zatrudnić w muzeum sportu