Pjongczang 2018. Seksapil i namiętność. Kanadyjscy łyżwiarze rozpalili emocje kibiców
Dominika Pawlik
Czułe gesty, chemia i miłość
Chociaż łyżwiarze zaprzeczają temu, że są parą w życiu prywatnym, sami dają powodu ku temu, żeby ich relacja była w ten sposób interpretowana.
Ich taniec na lodzie to czysta harmonia, dopasowanie do siebie i gesty, które trudno jest udawać, nawet jeśli byłaby to tylko choreografia.
Tessa i Scott nie szczędzą sobie czułości nawet wtedy, kiedy ich występy są zakończone, czyli zarówno podczas rozgrzewek, jak i poza taflą. Kamery w Soczi dostrzegły, jak krótkie ćwiczenia Kanadyjczyków zwieńczył... pocałunek.
Polub SportoweFakty na Facebooku
BBC
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
yes Zgłoś komentarza para francuska miała przygodę na tafli...