Antyszóstka Mistrzostw Świata 2014 według portalu SportoweFakty.pl

 Redakcja
Redakcja

Przyjmujący: Simone Parodi (Włochy), Aleksiej Spiridonow (Rosja)
Włosi w Polsce zajęli najgorszą pozycję na mistrzostwach świata od mundialu we Francji, gdzie byli jedenastą drużyną globu. Trzynasta lokata nie jest powodem do dumy dla trzykrotnych złotych medalistów tej imprezy. W jednym z wywiadów dla naszego portalu Mauro Berruto zdradził, iż zarówno Travica, jak i Simone Parodi są w trybie "off". Przyjmujący Maceraty miał olbrzymie trudności w niemalże każdym elemencie gry, a na treningach często dochodziło do scysji pomiędzy nim, a chociażby Iwanem Zajcewem. Próbujący go zastąpić Filippo Lanza nie był w stanie udźwignąć na swoich barkach ciężaru gry.
 
Podobnie jak Italia, ekipa ze wschodu Europy również była niepocieszona rezultatem osiągniętym na tegorocznych mistrzostwach. Co prawda, piąte miejsce to nie trzynaste, jak w przypadku graczy Berruto, ale nie spełniło ono ambicji kraju aktualnych mistrzów olimpijskich oraz Starego Kontynentu. Zdecydowanie więcej niż o grze Sborny mówiło się o jej niesfornym przyjmującym. Aleksiej Spiridonow tym razem swoje wybryki przeniósł z boiska portale społecznościowe, tocząc nieustanne przepychanki słowne z internautami. Kwintesencją jego nagannego zachowania było jednak oplucie jednego z kibiców po meczu w Łodzi, czym ma zająć się FIVB.

Czy zgadzasz się z wyborami SportoweFakty.pl?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • pepsiBKS Zgłoś komentarz
    dawanie tu tylu Rosjan jest nieporozumieniem. przypominam, że oni w całym turnieju przegrali trzy mecze: z mistrzem i wicemistrzem (2) świata. może i stylowo zagrali poniżej oczekiwań, ale
    Czytaj całość
    byli gorsi libero i środkowi. a Spiridonow to tu chyba trafił chyba tylko za wybryki pozaparkietowe. jeśli już miałbym kogoś od nich wskazać do tego rankingu, to Grankina. a atak obsadziłbym Luisem Gonzalezem, którego (nie)przyjemność miałem obserwować czterokrotnie w Bydgoszczy.
    • Bartosz Dąbrowski Zgłoś komentarz
      Dorzuciłbym przy kości Grankina do tego zbioru.
      • Szampon Zgłoś komentarz
        O ile z pierwsza szóstka jest w miare wporzadku, to napewno nie Pablo Crer, ciagnal wynik z USA i malo gral w mistrzostwach
        • Ryback Zgłoś komentarz
          O ile zachowanie Spiridonowa na minus,o tyle jeżeli mowa o grę to właśnie on do spółki z Muserskim ciągnęli wynik Rosji.
          • BartekKO Zgłoś komentarz
            Prawda jest taka, że Apalikow wgl nie dostawał piłek a Spiridonow trzymał atak Rosji, na minus jego zachowanie ale grał bardzo dobrze, dlatego się nie zgadzam z waszymi wyborami :)