Antyszóstka Mistrzostw Świata 2014 według portalu SportoweFakty.pl
Libero: Walentin Gołubiew / Artem Jermakow (Rosja)
Mówi się, że co dwie głowy, to nie jedna, ale Andriej Woronkow z pewnością swoich obydwu libero, których zabrał na mistrzostwa do Polski, zamieniłby na jednego zdrowego Aleksieja Wierbowa. Brak doświadczonego siatkarza był w reprezentacji Rosji aż nadto widoczny. Selekcjoner Sborny często rotował Gołubiewem i Jermakowem, urządzając im w międzyczasie karczemne awantury na ławce rezerwowych. Po jednej z nich w katowickim Spodku ten pierwszy był za plecami swojego pryncypała pocieszany przez niemalże cały sztab trenerski. Dwójka libero była niepewna w przyjęciu oraz niedokładna w defensywie, co znacznie utrudniało pracę Siergiejowi Grankinowi. Ich poczynania przypominały bohaterów bajki "Sąsiedzi", gdy jeden próbował coś naprawić, to natychmiastowo pojawiał się drugi i wszystko psuł.
MŚ 2014: Drużyna na wagę złota - oceny Polaków za grę w turnieju
-
pepsiBKS Zgłoś komentarzbyli gorsi libero i środkowi. a Spiridonow to tu chyba trafił chyba tylko za wybryki pozaparkietowe. jeśli już miałbym kogoś od nich wskazać do tego rankingu, to Grankina. a atak obsadziłbym Luisem Gonzalezem, którego (nie)przyjemność miałem obserwować czterokrotnie w Bydgoszczy.
-
Bartosz Dąbrowski Zgłoś komentarzDorzuciłbym przy kości Grankina do tego zbioru.
-
Szampon Zgłoś komentarzO ile z pierwsza szóstka jest w miare wporzadku, to napewno nie Pablo Crer, ciagnal wynik z USA i malo gral w mistrzostwach
-
Ryback Zgłoś komentarzO ile zachowanie Spiridonowa na minus,o tyle jeżeli mowa o grę to właśnie on do spółki z Muserskim ciągnęli wynik Rosji.
-
BartekKO Zgłoś komentarzPrawda jest taka, że Apalikow wgl nie dostawał piłek a Spiridonow trzymał atak Rosji, na minus jego zachowanie ale grał bardzo dobrze, dlatego się nie zgadzam z waszymi wyborami :)