Najlepszy powrót z dalekiej podróży: Jastrzębski Węgiel
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla najpierw odpadli z rywalizacji w Lidze Mistrzów, by następnie przegrać pojedynki w PlusLidze. Również pierwszy ćwierćfinał z Cuprum Lubin nie poszedł po myśli podopiecznych Roberto Piazzy, którzy ulegli rywalom 0:3. Jednak jastrzębianie nie zwiesili głów i we własnej hali udało im się przechylić szalę rywalizacji na swoją korzyść. Szczególnie w decydującym pojedynku z dobrej strony pokazali się Guillaume Quesque oraz Alen Pajenk, którzy wspierali w ofensywie atakującego Michała Łasko. Z kolei w obronie szalał libero Damian Wojtaszek, pozwalając swojemu zespołowi na wyprowadzanie skutecznych kontrataków.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)