Leon, Juantorena, Leal i inni. Gdyby nie reżim, ich reprezentacja byłaby najlepsza na świecie?
Przyjmujący: Joandry Leal, Wilfredo Leon, Osmany Juantorena, Oreol Camejo i Inovel Romero
Przyjmujący Joandry Leal (Sada Cruzeiro), Wilfredo Leon (Zenit Kazań), Osmany Juantorena (Cucine Lube) i Oreol Camejo (Hyundai Capital Skywalkers) są uważani za jednych z najlepszych na świecie. Z nimi kubańska reprezentacja z pewnością należałaby do ścisłej czołówki globu i rywalizowałaby o medale najważniejszych imprez, jak MŚ czy igrzyska olimpijskie.
Jednak rządzący na Kubie nie zwracali uwagi na dobro swojej kadry, przez co ci świetni zawodnicy znaleźli sobie silne kluby w innych państwach. Dzięki temu obecnie mogą oni dobrze zarabiać, a zarazem godnie żyć.
Usługami Juantoreny, Leona (jego menedżerem jest Andrzej Grzyb, a w 2015 roku otrzymał polskie obywatelstwo) i Leala zainteresowały się odpowiednio Włochy, Polska oraz Brazylia. Ten pierwszy już zadebiutował w drużynie Italii i zdążył z nią zdobyć srebrny medal Pucharu Świata i brąz mistrzostw Europy. Natomiast gracze Zenitu i Sady oczekują na powołanie do swojej nowej reprezentacji.
-
fukiel Zgłoś komentarzobcymi w obcy m państwie a u siebiew kraju nazywani zdrajcami i nie piszcie że to bohaterowie tylko reżim im przeszkadza.Czy Polskim zawodnikom za czasów PRL działa się krzywda , zapytajcie ich .
-
nowa Zgłoś komentarzcoś będzie. Jest młoda kadra ale bez doświadczenia, nie nastąpiła naturalna zmiana.
-
jopekpopek Zgłoś komentarzjesteśmy do nich najmniej uprawnieni.