Świetna wiadomość dla Kamila Stocha. Liderzy na półmetku zwykle wygrywają TCS
Daniel Ludwiński
2013/2014 - Thomas Diethart
Największa niespodzianka ostatnich lat. Mało znany Austriak dołączył do światowej czołówki tylko na jeden sezon, w dodatku tuż przed Turniejem Czterech Skoczni. Na niemieckich obiektach Diethart zbudował sobie przewagę na tyle sporą, że powszechne było przekonanie, że nie straci jej na dobrze znanych sobie skoczniach w ojczyźnie.
Austriak postawił kropkę nad "i" w Bishofshofen, gdzie zajął pierwsze miejsce w zawodach finałowych. Jak się okazało, dwa ostatnie konkursy nie zmieniły niczego w klasyfikacji, gdy porównamy ją z tą po dwóch pierwszych próbach w Niemczech. Za plecami Dietharta uplasowali się Thomas Morgenstern i Simon Ammann.Klasyfikacja po 2. konkursach | 1. Thomas Diethart 593,4 | 2. Thomas Morgenstern 581,9 | 3. Simon Ammann 580,4 |
Klasyfikacja końcowa | 1. Thomas Diethart 1012,6, | 2. Thomas Morgentern 994,3 | 3. Simon Ammann 992,4 |
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (10)
-
Ksawery Darnowski Zgłoś komentarzktórej Stoch nie lubi. Biorąc pod uwagę sytuację po 2 konkursach, widać wyraźnie, że różnice są minimalne i cała piątka jest w grze (piąty jest Żyła ale ma 21 pkt straty). W Innsbrucku Stochowi dobrze się skakało w przeszłości, ale ostatni konkurs w Bischofshofen to będzie dla niego loteria, trudna skocznia, na której nie osiągał sukcesów. Więc aby wygrać TCS musiałby w środę pójść na całość i uzyskać bezpieczną przewagę nad pozostałymi rywalami, zwłaszcza nad Kraftem, ale i nad Norwegiem Tande, który z konkursu na konkurs jest coraz lepszy. Tak więc dla Stocha wszystko się rozstrzygnie już w środę w Innsbrucku. Jeśli po konkursie nie będzie miał wyraźnej przewagi to jest po herbacie (czyli po ptokach). Ale jest też dobra wiadomość: nawet jeśli Stoch nie wygra TCS to powinien być na podium i to podium może zagwarantować sobie już za 2 dni. W takiej sytuacji zwycięzcę upatruję w Norwegu Danielu Andre Tande. On ma największe szanse na triumf, mimo że teraz rywalizacja przenosi się do Austrii więc Kraft będzie skakał u siebie.
-
yes Zgłoś komentarzPo przeczytaniu pierwszej strony zrozumiałem, że tak może się stać. Czytających kolejne siedem pewnie to utwierdzi...
-
Kikkerr Zgłoś komentarzJeszcze za wcześnie na ogłaszanie zwycięzcy. Przewaga bardzo mała a chyba" budzi" się D.Prevc . No chyba, że Kamil >odpali< tak jak w drugim skoku... Czego mu życzę.
-
Grabarz Łopata Zgłoś komentarzprzedstawianie konkretnych faktów. Kamil Stoch, może iść Sobie do wróżki, lub włączyć aplikację w telewizyjnych programach izotermicznych. Pomimo wszystko, oczekuję na sukces Stocha, Żyły, Kota, czy nawet Murańki. Mogą Wszyscy stanąć na najwyższych punktach podium - ale po co te mierne horoskopy ?