Wdrapali się na szczyt i słuch o nich zaginął. Najbardziej sensacyjni zwycięzcy Pucharu Świata
Anssi Koivuranta (Innsbruck sezon 2013/14)
Zanim w ogóle zaczął karierę skoczka, miał już na swoim koncie mnóstwo osiągnięć. Fin uprawiał kombinację norweską, zdobył w niej Puchar Świata, ale ze względów zdrowotnych musiał porzucić bieganie i pozostał jedynie przy skakaniu. Radził sobie przyzwoicie, jednak nie należał do zawodników czołówki i jego przypadkowy sukces w Innsbrucku był jedną z największych sensacji ostatnich lat. Koivuranta dołączył do elitarnego grona triumfatorów konkursu podczas Turnieju Czterech Skoczni.
W trudnych warunkach pofrunął poza rozmiar obiektu i zgarnął zwycięstwo, bo druga seria nie doszła do skutku. Wygrana na Bergiesel okazała się szczytem możliwości Fina. Po sezonie 2014/15 zawiesił karierę z powodu braku motywacji, pół roku później ostatecznie pożegnał się ze sportem. Nie przestał latać - zrobił licencję pilota.
ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch zdecydował się na wielki gest. Zaskoczył cały sztab kadry