67. TCS. Występ Żyły największym rozczarowaniem. Kubacki nadzieją na dalszą cześć sezonu

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński

Piotr Żyła - 3

Zdecydowanie największe rozczarowanie po 67. TCS dotyczy postawy w tych zawodach Piotra Żyły. Przed niemiecko-austriackimi zmaganiami wiślanin zachwycał na skoczniach. Regularnie zajmował miejsca na podium konkursów PŚ. I nagle... wszystko posypało się niczym domek z kart. Sygnałem ostrzegawczym było dopiero 6. miejsce w mistrzostwach Polski. Miał być to wypadek przy pracy, ale nie był. Turniej Żyła zaczął od 6. lokaty w Oberstdorfie. Później było już tylko gorzej. Kulminacją kryzysu była dopiero 42. pozycja w Innsbrucku. Ostatecznie cały turniej 31-latek zakończył na 19. pozycji. Wytłumaczeniem nagłego kryzysu formy mogą być problemy natury fizjologicznej, z którymi - jak twierdzi Stefan Horngacher - Piotr Żyła zmagał się podczas turnieju. 

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Ronaldo nie miał litości dla syna
Twoim zdaniem, który polski skoczek najbardziej rozczarował w 67. Turnieju Czterech Skoczni?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
  • Jan Janica Zgłoś komentarz
    Kombinezony i inne nowinki nievzrobia wyniku, wyglada na to ze w przygotowaniach do sezonu nie wszystko zostalo zrobione,a pozatym ilu naprawde mamy skoczkow na wysokim poziomie,gdzie to
    Czytaj całość
    przereklamowane zaplecze?
    • Jan Janica Zgłoś komentarz
      Kombinezony i inne nowinki nievzrobia wyniku, wyglada na to ze w przygotowaniach do sezonu nie wszystko zostalo zrobione,a pozatym ilu naprawde mamy skoczkow na wysokim poziomie,gdzie to
      Czytaj całość
      przereklamowane zaplecze?
      • Allez Zgłoś komentarz
        Czepianie sie Piotra Zyly jest niehalo. Red. Lozynski wzial sie za ocenianie a jest niezorientowany, ze Zyla mial zatrucie - dobrze, ze w ogole wyszedl na skocznie i walczyl.
        • Allez Zgłoś komentarz
          Najbardziej rozczarowali mlodzi. Nie sa juz tacy mlodzi, a Jakub Wolny (23 l.) byl przeciez pare lat temu mistrzem swiata juniorow (Val di Fiemme 2014).