Faworyci snookerowych mistrzostw świata
Grzegorz Lemański
4. Neil Robertson
Australijczyk jest w tym sezonie na ustach wszystkich fanów snookera. Wpływ na to mają jednak nie kolejne turniejowe zwycięstwa, ale stupunktowe brejki, które zdobywa z dziecinną wręcz łatwością. Do magicznej bariery stu setek brakuje mu zaledwie siedmiu, więc na mistrzostwach świata będzie robił wszystko, żeby ją złamać. Aby tego dokonać musi jednak jak najdłużej utrzymać się w turnieju. "Moim marzeniem jest wbicie ostatniej setki w finale mistrzostw świata" - przyznał Robertson wierząc, że to marzenie uda się zrealizować.
Kurs bukmacherów: 11,00
Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
-
samowar Zgłoś komentarzDinga nie liczę za bardzo, obym się mylił.
-
prosto-w-jaja Zgłoś komentarzWidzę że o kibiców snookera sie tutaj nie dba !!! Zero nowych informacji o MS, to chyba skucha ??!!
-
RedEvil Zgłoś komentarzMoim faworytem jest dobra gra i jak najmniej zamulania, spowalniania gry, zamęczania przeciwników. Składy personalne kolejnych faz turnieju są mi do pewnego stopnia obojętne ;)