Skład węgla, firma kominiarska, magazyn... Tam pracują byli polscy piłkarze
Przemek Sibera
Aleksander Kłak w 1992 roku świętował z reprezentacją Polski zdobycie srebrnego medalu olimpijskiego. Miał wielki talent. Pytały o niego takie kluby jak: Blackburn, PSV, Sheffield United czy Olympique Marsylia. Ostatecznie karierę zagraniczną zrobił, ale w dużo słabszych ligach: belgijskiej i holenderskiej.
Wielkim problemem polskiego bramkarza była słabość do alkoholu i słabe nerwy. Kłak nigdy nie wylewał za kołnierz, na "podwójnym gazie" spowodował wypadek samochodowy, który o mało nie zakończył się tragedią. Potem miał problemy z depresją i myśli samobójcze.
Po poważnej kontuzji kolana Kłak postanowił zakończyć karierę sportową. I tak wylądował w jednej z największych firm transportu miejskiego w Antwerpii.
Polub SportowyBar na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
otwarta Zgłoś komentarzim zazdroszczę :)