Piękna łyżwiarka o polskich korzeniach jedzie do Rio. Będzie pracować dla telewizji

 Redakcja
Redakcja
Getty Images/Roger Kisby

Wielkimi krokami zbliżają się igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. Sportowcy ciężko trenują, aby być w życiowej formie na najważniejszą imprezę na świecie. Pełną parą pracują także telewizje, które do Brazylii wyślą swoich najlepszych fachowców.

Amerykańska stacja NBC właśnie pochwaliła się, że jedną z ich korespondentek będzie Tara Lipinski. To piękna 33-latka, która w 1998 roku zdobyła w Nagano olimpijskie złoto (mając niespełna 16 lat) w łyżwiarstwie figurowym. Towarzyszyć jej będzie Johnny Weir, także były łyżwiarz figurowy.

Co byli łyżwiarze robić będą na letnich igrzyskach? Innej dyscypliny im nie przypisano. Dostali ciekawe wyzwanie.

- Chcemy pokazać Brazylię od środka. Razem z Johnnym opowiemy wam o kulturze, ludziach, jedzeniu i stylu życia. Nie będziemy robić fachowych analiz. Już nie mogę doczekać się sierpnia - mówi Lipinski.

Tara po sukcesie na IO zakończyła karierę. Szybko odnalazła się w świecie filmu. Dzisiaj jest w USA celebrytką. Co ciekawe, wszyscy jej dziadkowie pochodzą z Polski. Warto więc obserwować, jak będzie sobie radzić na brazylijskich igrzyskach.

Opracował CYK

Polub SportowyBar na Facebooku
NBC
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Macio23 Zgłoś komentarz
    A skąd u tej kobiety KORZEŃ? Czyżby to było takie panio Grodzko? O polskim pochodzeniu możemy porozmawiać ale ten KORZEŃ mnie nie przekonuje.