Rewelacja Euro 2016: w tym kraju nie ma ani jednego McDonalda, a trener jest dentystą

Michał Fabian
Michał Fabian

Bez piłkarza z ligi islandzkiej

FH Hafnarfjoerdur, Breidablik, Stjarnan FC czy Valur - to czołowe ekipy ligi islandzkiej. Próżno jednak szukać ich przedstawicieli w kadrze na Euro. Wszyscy 23 piłkarze, którzy zostali powołani przez Lagerbaecka i Hallgrimssona, grają na co dzień za granicą.

Dominują ligi skandynawskie - zwłaszcza szwedzka, w której występuje aż siedmiu piłkarzy. Trzech kadrowiczów gra w Norwegii, dwóch w Danii.

Silne ligi? Trzech Islandczyków - Gylfi Sigurdsson (na zdjęciu), Aron Gunnarsson i Johann Berg Gudmundsson - gra na Wyspach Brytyjskich, ale tylko ten pierwszy w Premier League (Swansea). W Niemczech zarabia na życie dwóch kadrowiczów, lecz w Bundeslidze jedynie Alfred Finnbogason (Augsburg).

Kolbeinn Sigthorsson, niegdyś rywal Arkadiusza Milika w Ajaksie Amsterdam, jest zawodnikiem francuskiego FC Nantes. Natomiast dwóch kadrowiczów Islandii gra we Włoszech.

Czy Islandia wyeliminuje Anglię w meczu 1/8 finału Euro?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportowyBar na Facebooku
inf. własna/"The Guardian"/"The Telegraph"/ESPN/icelandnews.is
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • Halina Kopyt Zgłoś komentarz
    kibicuje Islandii
    • Eder Zgłoś komentarz
      dziś stawiam na Islandie
      • Andrzej Janusz Maraszkiewicz Zgłoś komentarz
        komentatorzy... gdyby napisali o kaszance islandzkiej to też o niej byście pisali a nie o piłce nożnej?
        • Piotr Przybyl Zgłoś komentarz
          ale za to jest burger king i zwykły hamburger kosztuje około 60 zł.Pasi?
          • Mateusz Warpas Zgłoś komentarz
            Oczywiście, że jest McDonald's tylko pod nazwą Metro. Wszytsko jest tak samo, produktu itp. Ogólnie Islandczycy jedzą bardzo dużo fast food'ów i jest duży procent otyłości.