Rewelacja Euro 2016: w tym kraju nie ma ani jednego McDonalda, a trener jest dentystą

Michał Fabian
Michał Fabian

Nowy prezydent się cieszy

- Gdy grałem w reprezentacji, to ludzie przychodzili na mecze, by oglądać rywali, a nie Islandię. Na mecze takie jak z Łotwą przychodziło 1500 osób, które nas wygwizdywały. Teraz bilety na kadrę są wyprzedane, a atmosfera fantastyczna - to jeszcze jedno wspomnienie Hermanna Hreidarssona.

Kadra rozgrywa mecze na stadionie Laugardalsvöllur w Reykjaviku (na zdjęciu). Wybudowanym w latach 50., o pojemności 15 tysięcy, na którym jednak - na meczach o punkty - mogło zasiąść "tylko" niespełna 9800 kibiców (tyle zamontowano krzesełek). - To oczywiste, że potrzebujemy większego stadionu! - taki wpis pojawił się na Twitterze islandzkiej federacji w 2015 r. po jednym ze spotkań eliminacji ME.

Jesienią wielu kibiców będzie musiało odejść z kwitkiem, gdy rozpoczną się eliminacje do MŚ 2018. Szczęściarzem jest za to... nowy prezydent Islandii.

Gudni Johannesson, historyk i pracownik naukowy, 25 czerwca wygrał wybory. Już wcześniej zapowiedział, że ucieszy go pewien przywilej związany z rolą prezydenta.

- Będę mieć gwarantowane miejsce na każdym wydarzeniu sportowym. Dostać bilety na mecze eliminacji Euro 2016 - to był koszmar! - mówił niedawno Johanesson, który jest wielkim fanem futbolu i swojej reprezentacji.

Czy Islandia wyeliminuje Anglię w meczu 1/8 finału Euro?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportowyBar na Facebooku
inf. własna/"The Guardian"/"The Telegraph"/ESPN/icelandnews.is
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • Halina Kopyt Zgłoś komentarz
    kibicuje Islandii
    • Eder Zgłoś komentarz
      dziś stawiam na Islandie
      • Andrzej Janusz Maraszkiewicz Zgłoś komentarz
        komentatorzy... gdyby napisali o kaszance islandzkiej to też o niej byście pisali a nie o piłce nożnej?
        • Piotr Przybyl Zgłoś komentarz
          ale za to jest burger king i zwykły hamburger kosztuje około 60 zł.Pasi?
          • Mateusz Warpas Zgłoś komentarz
            Oczywiście, że jest McDonald's tylko pod nazwą Metro. Wszytsko jest tak samo, produktu itp. Ogólnie Islandczycy jedzą bardzo dużo fast food'ów i jest duży procent otyłości.