Co czeka polskich tenisistów w 2023 roku? Hurkacz, Żuk, Kaśnikowski i spółka wracają do gry
Anna Bagińska
To był na pewno udany rok dla pochodzącego z Warszawy gracza. Osiągnął swój największy jak do tej pory sukces w zawodowej karierze. Doszedł do finału Challengera z Zadarze, gdzie przegrał w finale z Flavio Cobollim. Dołożył do tego wygrane w turniejach rangi ITF (Santa Margherita di Pula, Kair). Dzięki temu zaliczył przez ostatnie 12 miesięcy dosyć spektakularny skok w rankingu, z 423. na 260. miejsce obecnie. Jeżeli Daniel Michalski podtrzyma ten trend, może spełni swoje założenie o powrocie na korty Wielkich Szlemów, gdzie rywalizował jako junior.
Polub Tenis na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
zzeus Zgłoś komentarzJanowski