O kolejne rekordy i miejsce w historii - zapowiedź turnieju mężczyzn Roland Garros

Robert Pałuba
Robert Pałuba

Novak Djoković 

Największa niewiadoma nadchodzącego turnieju. Po wygranej w Australian Open Serb zaczął grać nierówno, przeplatając mecze dobre ze słabymi. Siłą rozpędu Djoković triumfował jeszcze w Dubaju, ale w Indian Wells i Miami doznał dwóch zaskakujących porażek.

Obecny lider rankingu na ceglaną mączkę wkraczał pełen obaw, a sprawy pogorszyła kontuzja kostki, której doznał w rozgrywkach Pucharu Davisa. Nic nie zwiastowało sukcesu w Monte Carlo, bowiem Serb najpierw przeżywał tragiczne katusze z Michaiłem Jużnym, następnie stracił seta z Juanem Mónaco i zdawał się głównie męczyć z własną grą. Zwyżka formy przyszła jednak w najważniejszym momencie, a w finale z Rafaelem Nadalem Djoković momentami przypominał niepokonanego gladiatora z roku 2011.

- To był jeden z moich najlepszych meczów w karierze na kortach ziemnych. W perspektywie Rolanda Garrosa, to było bardzo ważne zwycięstwo - mówił Djoković na przedturniejowej konferencji w Paryżu.
Zwycięstwo w Monako miało swoją cenę. Serbski tenisista musiał wreszcie zająć się przeciążoną kostką, a po przerwie forma wyparowała. Szybka porażka w Madrycie i niespodziewana klęska z Tomášem Berdychem w Rzymie to najsłabsze od lat rezultaty Djokovicia w tej części sezonu i zmuszają do zweryfikowania jego szans na paryskiej mączce. Jeśli jednak Serb zamelduje się w Paryżu w pełni dyspozycji, to będzie prawdopodobnie najpoważniejszym rywalem dla Nadala, zdolnym nawet do odniesienia zwycięstwa, a wizja skompletowania Karierowego Wielkiego Szlema to tylko dodatkowa motywacja.

Zwycięzcy wszystkich lew Wielkiego Szlema (Era Open):
1969 - Rod Laver
1999 - Andre Agassi
2009 - Roger Federer
2010 - Rafael Nadal

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Polub Tenis na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (11)
  • Armandoł Zgłoś komentarz
    gwiazdkę dla Ferrera odbieram jako żarcik prowadzącego. :)
    • Armandoł Zgłoś komentarz
      nie wyobrażam sobie innego zwycięzce niż Rafael. i też nie wierzę w to co piszę, ale chciałbym, żeby jego finałowym rywalem był Federer.
      • RvR Zgłoś komentarz
        Epicka zapka! Znakomity pomysł i kapitalne rozwiązanie! :)
        • GoVika Zgłoś komentarz
          Niech ten Roland Garros się już zacznie! Super, że red. Pabuła wspomniał o Wawrince - mam nadzieję, że ten zagra na 200% mozliwości.
          • qasta Zgłoś komentarz
            Znakomity pomysł , jeszcze lepsze wykonanie ! Gratulacje dla red. Pałuby
            • Alk Zgłoś komentarz
              Ten cykl jest świetny!! -- Ale stawiam na Novaka, na przekór szansom!