10 najlepszych meczów 2014 roku w rozgrywkach ATP World Tour według portalu SportoweFakty.pl

 Redakcja
Redakcja

1. Stan Wawrinka - Novak Djoković 2:6, 6:4, 6:2, 3:6, 9:7 (Australian Open, ćwierćfinał)

Dokładnie rok po niezwykłym boju, w którym Djoković zwyciężył 12:10 w piątym secie, Szwajcar i Serb ponownie zmierzyli się ze sobą na Rod Laver Arena. Partia otwarcia nie wskazywała na to, że znów zafundują wielkie widowisko. Szwajcar grał źle, Serb był dla niego jak mur nie do skruszenia i z łatwością odpierał ataki Helweta. Wawrinka długo wchodził w mecz, ale gdy już złapał rytm, Djoković momentalnie znalazł się trudnym położeniu. Będąc na fali, lozańczyk wygrał sety numer dwa i trzy. Lecz Djoković zdołał wrócić do gry, wygrywając czwartą odsłonę.

Na korcie rozgorzała prawdziwa bitwa. Obaj tenisiści wznosili się na wyżyny umiejętności. Djoković imponował grą w defensywie, wytrzymałością oraz niesamowitymi kontrami, zaś Wawrinka serwował jak zaprogramowany na zdobywanie punktów bezpośrednio podaniem robot, a gdy dochodziło do wymian, wcale nie ustępował przeciwnikowi i szukał szansy na skończenie punktu efektownym winnerem. Swoje trzy grosze do dramaturgii widowiska dorzuciły też niebiosa, bowiem przy wyniku 5:5 nad Melbourne Park rozpadał się deszcz i tenisiści zostali zmuszeni, by na klika chwil przerwać pojedynek. I tylko szkoda, że ten kapitalny mecz zakończył się banalnym wręcz błędem wolejowym Djokovicia. Mimo to, był to genialny spektakl i zarazem jeden z niewielu tegorocznych meczów, który będzie można wspominać przez lata.

W Twojej opinii meczem sezonu 2014 jest pojedynek numer...

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Tenis na Facebooku
inf. własna / YouTube
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
  • bachus Zgłoś komentarz
    Szczęśliwego Nowego Roku 2015, żeby był jeszcze lepszy niż ten, który właśnie mija. Życzy BACHUS...
    • erefka Zgłoś komentarz
      Finał Wimbledoński tak nisko? Z pewnością jakościowo lepszy od Fed-Monf w USO.
      • erefka Zgłoś komentarz
        Finał Wimbledoński tak nisko? Z pewnością jakościowo lepszy od Fed-Monf w USO.
        • RvR Zgłoś komentarz
          Tylko Marin jak bił w Nowym Jorku Feda :)