Roland Garros: Iga Świątek dorównała Wojciechowi Fibakowi. Oto wszystkie polskie wielkoszlemowe finały

Marcin Motyka
Marcin Motyka

Iga Świątek - dwa finały (Roland Garros 2020 w singlu i Roland Garros 2021 w deblu)

Na przełomie września i października zeszłego roku warszawianka zachwyciła tenisowy świat swoją postawą na kortach Rolanda Garrosa. Prezentowała bajeczną grę i deklasowała kolejne rywalki, wzbudzając zachwyt kibiców i ekspertów. W siedmiu meczach nie straciła seta, łącznie oddała rywalkom zaledwie 28 gemów i po zwycięstwie 6:4, 6:1 w finale z Sofią Kenin została pierwszym reprezentantem Polski z tytułem wielkoszlemowym w singlu.

W tym roku Świątek ponownie dotarła do finału Rolanda Garrosa. Tym razem nie w grze pojedynczej, lecz w podwójnej. W niedzielę Polka i partnerująca jej Bethanie Mattek-Sands zmierzą się z Czeszkami Barborą Krejcikovą i Kateriną Siniakovą. Początek meczu o godz. 11:30.

Czy Iga Świątek osiągnie więcej wielkoszlemowych finałów niż Jadwiga Jędrzejowska?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Tenis na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (10)
  • jotwu Zgłoś komentarz
    Skończcie z tą historią.Wszyscy tam "wchodzą" i wnet zadepczą wszystkie kartki.Kopnął szmaciankę i już jest w historii.Odbił piłeczkę i znowu w historii.Uszanujcie i nie
    Czytaj całość
    brukajcie tego przedmiotu.
    • jk323 Zgłoś komentarz
      Prawda jest TAKA, że po 1945 NIE BYŁO jeszcze aż tak zdolnej polskiej tenisistki (z całym szacunkiem do wyników Agnieszki R.) jak jest -Iga Świątek. Lecz MUSI jeszcze -dużo grać a
      Czytaj całość
      zwłaszcza WYGRAĆ-jutro jest okazja kolejna.
      • fulzbych vel omnibus Zgłoś komentarz
        Dogłębna analiza polityczna mówi jednoznacznie dlaczego Iga przegrała AO a dostała nagrodę pocieszenia w postaci Adelajdy oraz przegrała RG dostając wcześniej na otarcie łez Rzym mimo
        Czytaj całość
        że te turnieje wielkoszlemowe jej się po prostu należały. Wiedział o tym też Sierz-Putinowski i Abramowicz. Przypadkowa zbieżność nazwisk? Nie sądzę! ;-)))
        • Ksawery Darnowski Zgłoś komentarz
          Pytanie czy Iga Świątek osiągnie więcej niż Jadwiga Jędrzejowska jest pozbawione sensu. Ponieważ nie można porównać dzisiejszym czasów do przedwojennych.
          • Andrzej Bogacz Zgłoś komentarz
            Skończcie wreszcie z tym obleśnym Fibakiem. Porównywanie pani Igi Świątek z tym trepem jest niesmaczne. Czy on wam jakoś wynagradza, że ciągle o nim piszecie?
            • dopowiadacz Zgłoś komentarz
              Tak pytam , ileż to razy Fibak wygrał turniej wielkoszlemowy ? Podpowiedzcie . Jeżeli chodzi o Agnieszkę Radwańską to zmierzyła się w ramach turnieju międzypłciowego , ten Williams
              Czytaj całość
              jednak okazał się silniejszy .